Nasi bohaterowie Wyścigu Pokoju

Martyna Czerwińska, Alicja Mikłaszewicz | Utworzono: 2014-03-20 09:22 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Tak słynny Wyścig Pokoju wspominają kibice z Dolnego Śląska.

Zawody były organizowane od maja 1948 roku i zapisały się w kartach historii jako największe kolarskie wydarzenie w państwach tak zwanej "demokracji ludowej”. Nie tylko sportowe, ale także polityczne, bo organizacją zajęła się prasa partii komunistycznych.

Wyścigi miały promować przyjaźń i pokój między bratnimi krajami. Mimo to impreza zdobyła ogromny rozgłos. Wyścig był rozłożony na 14 etapów w Polsce Czechosłowacji i NRD. Trasa licząca ok. 2 tys. kilometrów, wielokrotnie przebiegała przez Dolny Śląsk.

Nasz region miał też godnych reprezentantów. Ci najbardziej znani to Ryszard Szurkowski i Stanisław Szozda, ale bohaterami reportażu Martyny Czerwińskiej są Jan Brzeźny i Jan Jankiewicz, którzy wciąż mieszkają we Wrocławiu...

Reportaż Martyny Czerwińskiej:

Historia Wyścigu Pokoju z Dolnym Śląskiem silnie powiązana. Na 57 wyścigów w latach 1948-2004 roku 8 razy triumfowali Polacy, w tym 5 razy kolarze z Dolnego Śląska. W 1970, 1971, 1973 i 1975 roku wygrywał Ryszard Szurkowski i w 1974 Stanisław Szozda.



Ryszard Szurkowski urodził się w 1946 w Świebodowie, koło Milicza. Skończył liceum ogólnokształcące oraz Akademię Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Był zawodnikiem  m.in klubów: LZS z Milicza (1966-1968), KS "Dolmel" z Wrocławia (1968-1978). Zwycięstwa w Wyścigu Pokoju to nie jedyne osiągnięcia  Szurkowskiego. Był też  m.in dwukrotnym wicemistrzem olimpijskim, czterokrotnym medalistą mistrzostw świata , kilkukrotnym mistrzem Polski i mistrzem świata amatorów.



Drugi "As " polskiego kolarstwa to - także pochodzący z Dolnego Śląska - Stanisław Szozda. Urodził się w 1950 w Dobromierzu koło Świdnicy. W dzieciństwie przeniósł się z rodzinnej miejscowości do Prudnika gdzie uczęszczał do technikum i gdzie zaczął uprawiać kolarstwo. Szozda to także dwukrotny wicemistrz olimpijski, pięciokrotny medalista mistrzostw świata oraz zwycięzca  Tour de Pologne. Zmarł 23 września 2013 we Wrocławiu. Pochowany został  na Cmentarzu Osobowickim w Alei Zasłużonych.

Fot. German Federal Archives/Wikipedia

Na zdjęciu Jan Jankiewicz, Gianni Giacomini and Bernd Drogan (fot. Suyk, Koen / Anefo/Wikipedia)

Z  naszego regionu pochodzą także inni uczestnicy i zwycięzcy etapów Wyścigu Pokoju: Jan Brzeźny i Jan Jankiewicz. Pierwszy z nich pochodzi z Olesznej. Karierę rozpoczął w LZS Huragan Dzierżoniów, w latach 1972-1973 występował w Legii Warszawa. Później wrócił na Dolny Śląsk, w latach 1974-1983  trenował w klubie Dolmel Wrocław. Brzeźny był też dwukrotnym zwycięzcą Tour de Pologne /1978 i 1981/ olimpijczykiem z Montrealu (1976), i wielokrotnym mistrzem Polski.

Z kolei Jan Jankiewicz urodził się w 1955 w Przedborowej, koło Ząbkowic. Był wychowankiem Piasta Nowa Ruda, w którym zaczął trenować w 1974, od 1978 do 1983 był zawodnikiem RLKS Dolmel Wrocław. Początkowo specjalizował się w kolarstwo torowym. Od 1979 był członkiem polskiej kadry szosowej i natychmiast zdobył swoje najważniejsze laury. Srebrne medale w wyścigu ze startu wspólnego drużynowej jeździe na czas na mistrzostwach świata w Valkenburgu w 1979 roku.
Dwukrotny wicemistrz świata w kolarstwie szosowym, wielokrotny mistrz Polski,

Z Dolnego Śląska pochodził  też uczestnik Pierwszego Wyścigu Pokoju w 1948 roku, Marian Jankowski. Wcześniej we wrześniu 1947 roku  podjąć walkę z krajową czołówką w pierwszym powojennym Tour de Pologne. W 1948 roku, reprezentując Odzieżowca Wrocław, został najlepszym szosowcem Dolnego Śląska.
Ścigał się  i udzielał  rad Stanisławowi Królakowi, późniejszemu  zwycięzcy Wyścigu Pokoju /1956 r./ Jankowski zmarł  w maju 2012 roku. Pochowany jest  na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu.

Patronat Honorowy: Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego, Radosław Mołoń

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Pamiętamy2014-07-20 12:39:19 z adresu IP: (62.152.xxx.xxx)
Nie zapominajmy o śp.Wojciechu Goszczyńskim i całym teamie Goszczyńskich którzy także odnosili sukcesy min Bogdan Goszczyński droga redakcjo !.