AKCJA REAKCJA: Gorąco na Kowalach i Swojczycach

| Utworzono: 2014-10-02 08:45 | Zmodyfikowano: 2014-10-02 15:41
AKCJA REAKCJA: Gorąco na Kowalach i Swojczycach -
AKCJA REAKCJA: Gorąco na Kowalach i Swojczycach - 0
AKCJA REAKCJA: Gorąco na Kowalach i Swojczycach - 1
AKCJA REAKCJA: Gorąco na Kowalach i Swojczycach - 2

Na początku roku mieszkańcy wrocławskich Kowal i Swojczyc prowadzili protest i zablokowali ulicę Kowalską i Mosty Chrobrego (z tego protestu pochodzą zdjęcia). W obu stronach kierowcy stanęli w kilometrowych korkach. Mieszkańcy tych osiedli domagali się budowy obwodnicy, ale także wprowadzenia ograniczeń np. tonażowych na ich ulicach, które mimo, że wyglądają jak drogi wewnętrzne są w praktyce tranzytami, wylotówkami w kierunku Jelcza-Laskowic. Protesty nic nie dały, więc problemem zajmiemy się w dzisiejszej Akcji Reakcji, tym bardziej, że możliwe są kolejne blokady dróg.

Wóz satelitarny Radia Wrocław stanął przy ulicy Kowalskiej 79

Wszystko wskazuje na to, że problem jest i raczej będzie się powiększał. Bo z jednej strony Swojczyce i Kowale to osiedla, które intensywnie się rozbudowują.

Teraz mieszka tam łącznie około 10 tysięcy osób, ale w budowie jest np. osiedle Olimpia port - plan miejscowy pozwala zbudować tam 4 tysiące mieszkań, dla kilkunastu tysięcy osób. Co więcej codziennie do zakładów Volvo czy 3M dojeżdża około 5 tysięcy pracowników i nieoficjalnie wiadomo, że firmy te planują zwiększanie załogi. Więc ten ruch codzienny, nazwijmy go „wewnętrzny”, jest spory, a będzie tylko większy. A do tego jeszcze dochodzi regularny tranzyt.

Gdy spojrzymy na mapę, zobaczymy, że z drogą wojewódzką 455 łączy się ulica Miłoszycka, która jest przedłużeniem Kowalskiej. I właśnie tej trasy kierowcy, nawet tych największych pojazdów używają jako skrótu, np. jadą z Górnego Śląska w kierunku Warszawy czy Poznania. No i nie zapominajmy o dojazdach z mniejszych miejscowości, Jelcza Laskowic, czy Oławy.

Czego żądają mieszkańcy?
Oczekiwania są dwojakie. Jedne dotyczą samej Kowalskiej. Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo. Ulica – według mieszkańców - ma bardzo mało przejść dla pieszych, które powinny być dobrze oświetlone, bo ruch jest tam naprawdę spory. Poza tym sama ulica jest źle oświetlona, do tego w wielu miejscach w ogóle nie ma chodnika czy nawet pobocza, więc trudno mówić o bezpiecznym ruchu Pieszych. Mieszkańcy Kowal – gdy byliśmy u nich wczoraj - tłumaczyli, że boją się o swoje dzieci, które np. wzdłuż ulicy idą do szkoły.

Ale to są można powiedzieć rozwiązania doraźne, które może poprawią bezpieczeństwo, czy komfort mieszkania w okolicy ruchliwej trasy, ale na pewno nie zmniejszą natężenia tego ruchu.

Dlatego mieszkańcy Kowal, ale także Swojczyc czy zakładów przemysłowych walczą o jak najszybszą realizację dużych projektów drogowych. Oczywiście po pierwsze chodzi o Wschodnią Obwodnicę Wrocławia, ale także pozostałe odcinki.

Zdaniem mieszkańców dopiero zamknięcie całego pierścienia jakkolwiek odciąży Kowale z ruchu tranzytowego. Problem w tym, że na razie kierowcy obwodnicą mogą jechać tylko na zachód do ulicy Opolskiej, za kilka miesięcy dalej do Buforowej. Jednak wschodni odcinek tej trasy w kierunku Długołęki prędko nie powstanie Ale to nie wszystko. Mieszkańcy walczą także o powrót do planowanej już kilkadziesiąt lat temu trasy jelczańsko-swojczyckiej. Ta miałaby przebiegać równolegle do ulicy Strachocińskiej, dalej do Krzywoustego  zdecydowanie odciążając ruch w tej części Wrocławia. Miasto zapewnia, że nie rezygnuje z tego pomysłu, ale na razie to tylko słowa. I ostatnie rozwiązanie, na które liczą mieszkańcy Kowal, to ograniczenie tonażu na ulicy Kowalskiej do 3,5 tony, oraz progi spowalniające na równoległych ulicach.

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~luk2014-10-02 18:49:59 z adresu IP: (5.60.xxx.xxx)
To najgorzej skomunikowana i zaniedbana przez włodarzy część miasta (a zarazem nieźle wykorzystywana podatkowo - duże zakłady), jedynym rozwiązaniem jest TRASA SWOJCZYCKA i ponowne uruchomienie linii kolejowej Jelcz - Nadodrze (przez Wojnów i Strachocin)... Nawet otwarcie WOW wiele nie zmieni,gdyż większość osób jedzie w szczycie do centrum. Wystarczy spojrzeć na mapę: jedna droga, brak tramwaju, brak pociągu...