Klęska urodzaju w "Pociągu do kultury"

Tomasz Sikora | Utworzono: 2016-09-09 12:20 | Zmodyfikowano: 2016-09-09 12:20
 1 
Dodaj do Wykop.pl
Klęska urodzaju w "Pociągu do kultury" -

"Klęska urodzaju", "sardynki w puszce" i "powrót do DDR-u" - tak podróż do Wrocławia nazywają Niemcy korzystający z "Pociągu do Kultury," który jeździ co weekend między Berlinem a Wrocławiem. W pociągu wożącym na atrakcje ESK nie ma miejscówek, więc i nie ma kultury w walce o miejsca w środku, część ludzi w smokingach i garniturach podróż spędza na podłodze, okna w części składu są poblokowane, nie ma klimatyzacji i temperatura sięga 40 stopni.

Przewoźnik podstawia dodatkowe autobusy, ale to nie rozwiązuje sytuacji. Deutsche Bahn dostało w ciągu kilku miesięcy funkcjonowania już 180 skarg. Zwiększono ilość członów w pociągu, ale to nie rozwiązuje problemu...

Niemiecka kolej oficjalnie chwali się jednak "sukcesem frekwencji".

Pociąg finansowany jest przez gminę Wrocław i Deutsche Bahn.

Drukuj artykuł 
Oddano głosów: 3
Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~pajac 2016-09-10 00:22:51 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Odpowiedz
kulturalny POdajcie mu MEGAFON
zgłoś do moderacji
Reklama