Nie ma świateł, nie ma problemów. Sprawdziliśmy sytuację w Łagiewnikach

| Utworzono: 2017-02-17 18:17 | Zmodyfikowano: 2017-02-17 18:17
Nie ma świateł, nie ma problemów. Sprawdziliśmy sytuację w Łagiewnikach - fot. Radek Bugajski
fot. Radek Bugajski

Postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda sytuacja w Łagiewnikach. Zbiegają się tam drogi: 8 z Wrocławia do Kłodzka, 39 prowadząca ze Strzelina i 384 wiodąca z Dzierżoniowa. Dwie pierwsze to drogi krajowe, trzecia – wojewódzka. Kierowcy skarżą się tam na ogromne korki. Po naszej interwencji GDDKiA zdecydowała się przeprogramować światła, by ułatwić życie kierowcom. Czy faktycznie korki zniknęły? Nic z tych rzeczy. Tak relacjonowaliśmy sytuacje ze skrzyżowania w Łagiewnikach: 

17.45

Cuda jednak się zdarzają. Korek na ósemce całkowicie zniknął, bo wyłączono światła. To zdaje egzamin w określonych porach dnia, kiedy droga najbardziej się korkuje. Jednak jak światła są włączone, mimo przeprogramowania, nadal tworzą się korki. Dlaczego?

- Korki są i nie ukrywamy, że jeszcze będą. Przez najbliższe kilka dni będziemy skrzyżowanie monitorować, będziemy patrzeć na światła i natężenie ruchu. Nadal będziemy to analizować i będziemy dokonywać kolejnych korekt. Chcemy, żeby było lepiej, dlatego prosimy kierowców o chwilę cierpliwość - tłumaczy Magdalena Szumiata z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

17.15

Korek na ósemce w kierunku Kudowy rośnie. Ma około 3 kilometrów. Światła zostały przeprogramowane, jednak kierowcy nie dostrzegają tych zmian:

- Niewiele dała ta zmiana. Słyszałem u was w radiu, że będziecie jeszcze walczyć z tym. Mam nadzieję, że wyłączą te światełka, albo skrócą na drogach przecinających się. Taka sama sytuacja jest w Magnicach i Kobierzycach.


16.45

Korek, zwłaszcza w kierunku Kłodzka, powiększa się. W tej chwili ma około 3-4 kilometrów. W drugą stronę zatorów prawie nie ma, jeżeli były, to tylko niewielkie. Magdalena Szumiata tłumaczyła w Radiu Wrocław, że teraz dłużej pali się światło zielone na krajówce. A my pytamy kierowców, czy zauważyli zmiany:

- Nie, nie ma żadnych zmian. Wcześniej też tak długo staliśmy i teraz też stoimy. Korek sięga już tamtej wioski za nami. Jedzie się, ale powoli. Mogliby to wyłączyć i byłby spokój - tłumaczy kierowca.

16.15

W tej chwili korek ma około 1,5 kilometra. Nie powiększa się nie jest najgorzej. Do naszego wyjazdowego studia dotarła Magdalena Szumiata z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Pytamy ją dlaczego po zmianie ustawień sytuacja, według kierowców, jest dużo gorsza:

- W niektórych porach dnia zielone światło świeci się dłużej. Monitorujemy, analizujemy, musimy chwilę poczekać. Jest okres ferii i ruch jest wzmożony. Prosimy o cierpliwość, bo my to cały czas obserwujemy i wiemy, że jest problem - tłumaczy Magdalena Szumiata z GDDKiA.


15.45

Wciąż utrudnienia na drodze nr 8 w kierunku Kudowy. Kierowcy stoją w korku przed Łagiewnikami. To właśnie tam stanął dziś nasz wóz satelitarny. Pytamy kierowców, czy zmiana sygnalizacji pomogła. Na razie kierowcy powtarzają jak mantrę, że...:

- Jest gorzej jak było. Ostatnio ciężarówką jechałem to od Radzikowa stałem. Wie pan ile do Radzikowa jest kilometrów? I ja mam teraz tyle stać? - denerwuje się jeden z kierowców.

 

15.15

Korek ma w tej chwili około 2 kilometrów w tej chwili. Kierowcy narzekają, że po zmianie jest jeszcze gorzej.

- Dla mnie jest gorzej niż było. Z Wrocławia jak był tak dalej jest korek. Ostatnio jak jechaliśmy to był korek od Radzikowa. Teraz jeszcze tworzą się korki od Dzierżoniowa. Jest jeszcze gorzej - mówi kierowca.


To po interwencji Radia Wrocław Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad postanowiła dwa dni temu – w środę - przeprogramować światła.

– Od dziś nastąpiła zmiana cyklu świetlnego w Łagiewnikach… Zmiana polega na tym, że będzie dłuższy cykl świetlny dla osób jadących drogą krajową – zapewniła w środę na naszej antenie Magdalena Szumiata z GDDKiA. Dodała, że długość włączenia świateł zielonych na krajowej ósemce będzie też zależała od pory dnia i dni tygodnia, ponieważ najdłuższe zatory zazwyczaj tworzą się w weekendy.

Jednak, właśnie od środy, kierowcy dzwonili do Radia Wrocław i narzekali, że żadnej zmiany nie widzą.

Materiał wideo z 20 stycznia:

 


Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wSCIEKŁY2017-02-18 18:47:37 z adresu IP: (185.56.xxx.xxx)
Tak przeprogramowali, że jadąc od strony Wrocka na pierwszych światłach nie można skręcić w lewo, bo cały czas świeci się czerwone światło i jedynie co pozostaje to przejechanie na nim. BRAWO GDDKiA
~taka prawda2017-02-17 10:28:01 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Rondo zrobić i już.
~DKL2017-02-17 10:01:57 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Mam ponad 40 lat. Od małego chłopca jeżdżąc tą trasą (wrocław - kłodzko, kłodzko - łagiewniki - strzelin) najpierw z tatą - zawodowym kierowcą, następnie i aktualnie z rodziną, sam, ze znajomymi i stwierdzam, że gdy nie było świateł ruch regulował się sam i nie było problemów. Czasami trzeba było poczekać na włączenie się na "8" z kierunku Dzierżoniowa lub od Strzelina. Nie było to natomiast kilka kilometrów jak to ma miejsce obecnie. Z reguły, jeśli w ogóle, stało się w korku ok. 3 - 6 aut do wjazdu na "8". Odnośnie samej "8" nie przypominam sobie aby w czasach bez sygnalizacji tworzyły się korki niezależnie w którym kierunku się jechało - z Kłodzka czy do Kłodzka. Tak więc, myślę, że ktoś po prostu chciał się kiedyś mocno wykazać i popsuł światłami coś co samo dobrze funkcjonowało.
~Piotr DZA2017-02-17 09:40:58 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Wyłączyć te światła raz i na zawsze !