Poranny przegląd prasy

W "Gazecie Wrocławskiej" zderzenie poglądów w sprawie nowego wojewódzkiego konsultanta ginekologii, który jest między innymi przeciw antykoncepcji. Ciekawie zwłaszcza brzmi argument za - dobrze że go wybiorą, bo Dolny Śląsk zajmuje przedostatnie miejsce we wskaźnikach demograficznych.

W "Gazecie Wyborczej" po 17 latach trasą do Kobierzyc przejechał pociąg osobowy - wczoraj rano - z urzędnikami. Za trzy lata będzie jeździć do Sobótki i Świdnicy. W sumie mogli pojechać rowerami bo nowoczesny skład miejscami jechał 20 km na godzinę. Ale to tylko dowód jak jesteśmy z tego powodu szczęśliwi - szczęśliwi czasu nie liczą

Może byśmy sobie nową flagę i orła zrobili? "Rzeczpospolita" pisze że resort kultury pracuje ciężko nad decyzją - czy nasz czerwony w biało czerwonej to karmazyn czy cynober? Bo na razie nasza flaga ma kolor który nie istnieje w palecie barw. Zaś orzeł straci półcienie i nabierze bardziej wyraźnych konturów. Już łyka rutinoskorbin.

Ma być większy niż ten w Paryżu, większy niż Heathrow, ba - większy nawet niż ten w Nowym Jorku - w Polsce ma powstać największy na świecie port lotniczy. Na razie jest plan i pole, czyli miejsce, w którym lotnisko mogłoby powstać, no wielkie, bardzo wielkie aspiracje....Przypomniał mi się pewien odlot, który stał się nielotem - port lotniczy w Gdyni - całkiem nowy, ale zamknięty, i jeszcze jeden - w Radomiu - działa, a jakby go nie było. Czy Chopin w Warszawie kończy swój koncert, bo na scenę wchodzi super lotnicza produkcja? O tym dziś w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Czasy, gdy komisariat na Jaworowej odstraszał nawet przestępców chyba jednak odeszły w niepamięć - jak pisze dziś "Gazeta Wrocławska" warunki pracy garnizony wrocławskiego znacznie się w ostatnich latach poprawiły...Jak to wpłynęło na bezpieczeństwo, na wykrywalność przestępstw....ups spadła - poniżej średniej krajowej

Lubię gazety kolorowe za ...ich bezkompromisowość....tak to nazwę, bo nie ma tematu, z którym nie daliby rady się zmierzyć. Nie każdy potrafi z takim wdziękiem pisać o wszystkich zaokrąglonych z powody dzidziusia lub pizzy brzuszków Anny Lewandowskiej, Dereszowskiej czy tez nawet Anny Grodzkiej , nie każdy potrafi napisać sporych rozmiarów artykuł o haluksach Edyty Górniak...., albo na przykład o włosach, które już wypadły Arturowi Żmijewskiemu...ty popatrz, popatrz jak mu się istniejąca już łysina przerzedziła...zoom jest taki, że wszystko widać.