Nowe Horyzonty we Wrocławiu. Za nami festiwalowy weekend

Ian Pelczar, mk | Utworzono: 2018-07-30 07:24 | Zmodyfikowano: 2018-07-30 07:29
Nowe Horyzonty we Wrocławiu. Za nami festiwalowy weekend - fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe

Na ten tytuł bilety zniknęły najszybciej. Nowy film Larsa von Triera „Dom, który zbudował Jack” nie spowodował gromadnego wychodzenia kinomanów z seansu, tak jak miało to miejsce na światowej premierze w Cannes:

- „Dom, który zbudował Jack” z Mattem Dilonem, to czarna komedia o seryjnym mordercy, a zarazem metafora o artyście i sztuce -oceniali kinomani:

Jedyne negatywne opinie wydawali widzowie i filmoznawcy, którzy byli znużeni – seans „Domu, który zbudował Jack” trwa ponad dwie i pół godziny. Dominowały jednak głosy pozytywne, tak jak opinia pisarza i krytyka filmowego Michała Zygmunta:

Film o seryjnym mordercy, zapowiadany jako budzący kontrowersje, okazał się czarną komedią:

Dziś na festiwalu Nowe Horyzonty kolejna premiera znanego twórcy: ,,Czarne bractwo", w reżyserii Spike'a Lee. Seans o 18:45.


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Roma2018-07-30 14:13:50 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Wyszłam strata czasu film po nic