Mieszkaniec Wałbrzycha napisał w internecie, że będzie zarażał koronawirusem: stanie przed sądem

PAP,mk | Utworzono: 2020-03-30 13:18 | Zmodyfikowano: 2020-03-30 13:27
Mieszkaniec Wałbrzycha napisał w internecie, że będzie zarażał koronawirusem: stanie przed sądem - fot. pixabay (zdjęcie ilustracyjne)
fot. pixabay (zdjęcie ilustracyjne)

Oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu mł. asp. Marcin Świeży poinformował w poniedziałek, że choć informacja o tym, iż mężczyzna posiada broń biologiczną w postaci koronawirusa Covid-19 i zamierza zainfekować obywateli Polski, bardzo szybko zniknęła z internetu, funkcjonariusze rozpoczęli śledztwo w tej sprawie.

"Policjanci przy wsparciu ABW wytypowali mieszkanie, z którego wiadomość została wysłana. Oczywiście funkcjonariusze kryminalni wałbrzyskiej komendy musieli zachować maksymalne środki ostrożności. Ubrani w kombinezony ochronne udali się pod wyznaczony adres i zatrzymali zaskoczonego 24-latka" - powiedział policjant.

Dodał, że policjanci zabezpieczyli laptopa, telefon komórkowy oraz tablet, które mogły posłużyć do umieszczenie informacji w sieci.

"Mężczyzna oświadczył, że chciał jedynie zrobić głupi żart. Za popełniony czyn odpowie jednak przed sądem. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności oraz wysoka nawiązka na rzecz Skarbu Państwa w kwocie nie mniejszej niż 10 tysięcy złotych" - powiedział policjant.

Próbki pobrane od zatrzymanego mężczyzny do badań potwierdziły, że nie jest on zarażony koronawirusem.

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~////2020-03-31 09:01:15 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
kratki trochę bez sensu , ale zakaz opuszczania kraju plus spora kara finansowa da jemu nauczkę i być może zastanowienie dla innych podobnych mu debili .
~Adebajor2020-03-31 07:44:10 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Tak działa państwo policyjne... Facet groził, ok, zdjęli go, bo faktycznie był potencjalnie niebezpieczny. Do tego momentu wszystko jest ok. Ale okazało się, że to głupi żart, zero zagrożenia. Oczywiście kara się należy - za postawienie służb na nogi itp. ale litości - chcecie go ukarać tak jakby faktycznie miał zarażać? 8 lat więzienia za głupi żart? Jak za Stalina... Facet powinien dostać grzywnę, z 10 - 20 tys. + zwrot kosztów akcji i tyle. Jakby przez następne 5 lat spłacał koszty żartu, to by się zastanowił nastþęny raz....