Coraz więcej lasów płonie na Dolnym Śląsku

Gabriela Stefanowicz, GN | Utworzono: 2020-04-16 07:46 | Zmodyfikowano: 2020-04-16 07:46
Coraz więcej lasów płonie na Dolnym Śląsku - fot. Gabriela Stefanowicz
fot. Gabriela Stefanowicz

W lasach panuje trzeci, najwyższy, stopień zagrożenia pożarowego. Leśnicy apelują by nie wchodzić do lasów. Jednak nie wszyscy stosują się do tych zaleceń co w ostatnim czasie zakończyło się serią pożarów na Dolnym Śląsku m.in. w nadleśnictwach Śnieżka, Kamienna Góra, Przemków czy Oleśnica.

- Każdy taki wyjazd jest niezwykle trudny i kosztowny - mówi bryg. Radosław Fijołek, komendant państwowej straży pożarnej w Jeleniej Górze:

Tylko pożar w leśnictwach Podgórzyn i Karpniki gasiło 60 strażaków i samoloty gaśnicze.

- Sytuacja jest bardzo zła - mówi Śnieżka Katarzyna Adamczyk z Nadleśnictwa:

Bardzo trudny pożar ugaszono także w Nadleśnictwie Przemków i kilku pozostałych, które wydarzyły się niemal jednocześnie. Zadysponowane zostały samoloty gaśnicze i zastępy strażaków.

 


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~////2020-04-16 15:03:31 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
większość podpaleń na wiosnę to niestety ludzie o których walczy teraz społeczeństwo żeby nie poumierali z powodu chińskiej zarazy . ale po zachowaniu właśnie tych ludzi 60+ /czym więcej tych plusów tym gorzej/ mówiących że umrzeć na coś trzeba i po kiego chu... kazali nosić maseczki , zaczynam mieć wątpliwości czy potrzeba nam w kraju więcej respiratorów niż te , które były na wyposażeniu szpitali jeszcze w styczniu tego roku .
~strazak 2020-04-16 10:54:34 z adresu IP: (46.114.xxx.xxx)
Wg specjalistow w zasadzie zaden pozar nie jest samoistny. To ludzka podlosc lub glupota. Jeszcze w tej sytuacji, gdy ludzie SP sa tak obciazeni. Podpalaczy powinno sie tepic bez litosci.