Piesi i rowerzyści skorzystają, kierowcy stracą. Kolejne zmiany w centrum Wrocławia

A kiedy zacznie się budowa drogi i wiaduktu od Armii Krajowej na Wielką Wyspę.Byl projekt,miasto poniosło koszty i co przepadło? To by zmniejszyło korki na Traugutta,pl. Wróblewskiego,Grunwaldzie i Curie-Skłodowskiej.

Satyryka i funkcjonujący od czasu Zdroja układ wrocławski całkiem PO...ło

Pogonić tych debili. Już teraz nie da rady w tym naszym mieście normalnie żyć. Kiedyś chciałem skorzystać z autobusu. 3 po kolei nie przyjechały. Zatoczki ostatniego przystanku na Buforowej świeżo zaprojektowana i zatwierdzona przez ta miejska sitwa nie mieści 2 przegubowe.

Wygonić motocyklistów piratujących i czyniących hałas - na Zachodzi jest to nie do pomyślenia , jak i ryczące tłumiki samochodów

Obwodnica Śródmiejska : W 1921 byłaby obwodnicą Były Szef Biura Rozwoju Wrocławia przypomina, że choć droga istnieje w planach już blisko 100 lat, w tym czasie cały czas zmieniało się jej znaczenie. – Można powiedzieć, że w 1921 roku droga traktowana była jako obwodnica miasta, biegnąca prawie poza jego granicami – mówi prof. Tomasz Ossowicz. – Po drugiej wojnie wciąż planowano wykorzystać ten sam korytarz, choć trudno tu już było mówić o trasie biegnącej poza miastem. Powstały duże osiedla mieszkaniowe, jak Biskupin czy Sępolno, i trasa miała pełnić funkcję obwodnicy śródmiejskiej, łączącej duże osiedla na południu, wschodzie i północy Wrocławia – tłumaczy prof. Ossowicz. Zaznacza, że od 20 lat jest jeszcze inne znaczenie tego odcinka. Po budowie autostradowej obwodnicy Wrocławia i obwodnicy wschodniej, nie ma to już być droga tranzytowa, a co najwyżej szybszy dojazd na Wielką Wyspę do licznie odwiedzanych atrakcji, jak zoo, park Szczytnicki czy Hala Ludowa. A także odciążenie dla ulicy Mickiewicza, przecinającej dziś park Szczytnicki, a pełniącej rolę głównej drogi w tym rejonie miasta. Ułatwi również mieszkańcom Wielkiej Wyspy dojazd do centrum. Zostawili ziemię pod drogę Czy jest szansa na budowę kolejnego odcinka od ul. Mickiewicza – wzdłuż Paderewskiego i dalej do Krzywoustego? – W tym momencie nic nie uzasadnia budowy tej trasy poza ulicę Mickiewicza i nie ma takich planów. Ale w Studium Wrocławia pozostawiona jest rezerwa perspektywiczna na ten przebieg, która mogłaby być wykorzystana w przyszłości, w przypadku gdy kolejne pokolenia wrocławian uznają to za konieczne – mówi prof. Ossowicz.

Bardzo dobra wiadomość. Skorzysta wiele osób.

Wybudujcie obwodnice dla kierowców! Właściwe, przynajmniej jedną wypada dokończyć w całości! Potem zamieniajcie nawet całe centrum miasta w kwietną łąkę. Najpierw inwestycje, a potem restrykcje!

Marzy mi się bezkolizyjna obwodnica śródmiejska, resztę można potem zamykać lokalnie

Nierealne pomysły które doprowadzą do jeszcze większego paraliżu miasta. Zamykanie ulic przyszkolnych czy zabieranie dróg na ogródki piwne, w najbardziej zakorkowanym mieście w Polsce jeszcze bardziej pogorszy sytuacje. Mam wrażenie, że władze tego miasta żyją w innym świecie. Niedługo z Wrocławia przez utopijne marksistowskie pomysły zacznie uciekać kapitał.

a liberał grzechnik co robi w pisiorstwie ??

debile głosują na debili

PiJe są komicznue małe. Powinno ich przybyć i powinny być większe.

Sutryk od początku jak został prezydentem powtarzał będę gnębił kierowców i słowa ciągle dotrzymuje zabiera parkingi podnosi oplaty namawia do komunikacji choć sam wozi się służbową limuzyną na koszt wrocławskich podatników Korzystne zmiany to tylko stwarzanie pozorów.Ale tak to jest jak ktoś za priorytet uważa lansowanie się na facebooku czy insta i ma się kota za doradce

Wielkomiejsy wyborcy wybierają takich liberalno-lewicowych tuzów do władzy, którzy maja wpisane w DNA utrudnianie życia kierowcom kosztem rowerzystów, hulajnogistów, rolkarzy itp. więc teraz pretensje do siebie...

Wrocław szykuje zmiany w centrum. To że pan, panie $utryk szykuje zmiany w centrum to nic, ważne aby były z pożytkiem dla mieszkańców Wrocławia. Dla $utryka ważniejsze jest stadion, kopacze i jego fanaberie. Wczoraj widziałem jak wygląda realna komunikacja w samym centrum Wrocławiu. Ulicą Jana Kazimierza w południe jechał wóz strażacki na sygnale. Jechał, jechał, jechal, ... aż zmieniły się światła i mógł zgodnie ze swoim miejscem w korku w końcu przejechać przez światła. Są tam dwa pasma. Samochody nie mogły mu ustąpić miejsca bo od skrzyżowania z Krupniczą do Ruskiej chodnik po prawej jest opalikowany i samochody nie mogły na niego wjechać chcąc zrobić mu miejsce. Po prawej zaś stały tramwaje czekające na światłach co też uniemożliwiało zjechanie tam samochodom. $utryk zakorkowałeś tę drogę dla straży pożarnej i pewno nie zdajesz sobie z tego sprawy bo dla $utryka najważniejsze jest lansowanie się. Wstyd mi za pana panie $utryk.

Tak jak na Daszyńskiego?