Cuprum wraca z Warszawy bez punktów

BT, mat. prasowe | Utworzono: 2020-11-29 21:17

Stołeczny zespół stał przed szansą odniesienie trzeciego zwycięstwa z rzędu. – Po zwycięstwach z MKS-em Będzin i PGE Skrą Bełchatów nie zamierzamy zwalniać tempa. Czas na mecz z Cuprum Lubin. Chcemy dopisać do swojego ligowego dorobku kolejne trzy punkty – zapowiedział Ángel Trinidad de Haro, rozgrywający VERVY Warszawa ORLEN Paliwa. – Coraz lepiej rozumiemy się na boisku. Nie boimy się ciężkiej pracy i możemy grać jeszcze lepiej – dodał. Gospodarze wykorzystali okazję powiększenia swego dorobku, ale lubinianie tanio skóry nie sprzedali. Walczyli do końca, choć w dwóch pierwszych setach zbyt łatwo oddali pole.

Gospodarze szybko uzyskali przewagę i otworzyli pierwszego seta 8:4, a na ich dorobek złożyły się m.in. trzy bloki. Szkoleniowiec gości poprosił o przerwę, ale nie wybiła ona stołecznych z ich rytmu gry. Dobra passa trwała dalej i przewaga rosła - 12:6, 16:10. Cuprum nie miało siły ognia, która pojawiła się w kolejnych akcjach i straty zostały odrobione na 18:15 oraz 20:18. Na więcej VERVA Warszawa ORLEN Paliwa już nie pozwoliła, a najlepiej punktującym w tym zespole był Artur Szalpuk.

Początek drugiej partii był podobny do pierwszej i identyczne prowadzenie 8:4. Potem dominacja była jeszcze wyraźniejsza. Świetnie grał kapitan Andrzej Wrona, który zdobył osiem punktów, w tym pięć blokiem. W sumie tym elementem stołeczni uzyskali w dwóch setach 11 pkt.

Lubinianie sprawili przykrą niespodziankę tym, którzy liczyli na szybkie zakończenie meczu. Zagrali bardzo dobrze i pewnie wygrali, prowadząc m.in. 12:8 i 16:12. Coraz bardziej widoczny był Ronald Jimenez. Prowadzenie Cuprum zostało zagrożone tylko w momencie gdy gospodarze zmniejszyli straty do 16:17. Odpowiedź gości była mocna i w Arenie Ursynów mieliśmy kontynuację meczu.

W czwartym secie równo było do końca. Od stanu po 20 stołeczni zdobyli dwa punkty. Cuprum wyrównało. VERVA znowu odskoczyła na dwa oczka. Goście odpowiedzieli jednym. W następnej akcji Superlak zakończył mecz.

VERVA Warszawa Orlen Paliwa - Cuprum Lubin 3:1 (25:19, 25:15, 19:25, 25:23)

VERVA Warszawa Orlen Paliwa: Igor Grobelny, Angel Trinidad De Haro, Piotr Nowakowski, Michał Superlak, Artur Szalpuk, Andrzej Wrona - Damian Wojtaszek (libero) - Michał Kozłowski, Bartosz Kwolek, Jakub Ziobrowski

Cuprum Lubin: Wojciech Ferens, Dawid Gunia, Ronald Jimenez, Nikołaj Penczew, Miguel Tavares Rodrigues, Przemysław Smoliński - Bartosz Makoś (libero) - Adam Lorenc, Mariusz Magnuszewski, Kamil Maruszczyk, Kamil Szymura.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.