Politycy o "klubie prezydenckim" Jacka Sutryka [KOMENTARZE]

W ten sposób prezydent stolicy Dolnego Śląska chce zadbać o swoje zaplecze polityczne. Do tej pory wspierały go trzy środowiska - Koalicja Obywatelska, Sojusz dla Wrocławia i Nowoczesna, która choć ostatecznie zagłosowała za budżetem, to miała wiele uwag do dokumentu oraz do samej współpracy z prezydentem. Bartłomiej Ciążyński z Sojuszu dla Wrocławia przyznaje, że jest przychylny nowej inicjatywie.

Także Jarosław Krauze z Sojuszu dla Wrocławia wspiera klub prezydencki.

W nowym klubie miałaby się znaleźć także trójka radnych, którzy po tym jak zagłosowali za projektem budżetu zostali wyrzuceni z klubu PiS. Michał Kurczewski, szef opozycyjnego klubu tak ocenia nową inicjatywę:

Piotr Uhle, szef klubu Nowoczesnej mówi, że jego radni nie uczestniczyli w rozmowach na temat powołania nowego klubu.

Nie wiadomo jeszcze czy Koalicja Obywatelska, która jest obecnie największym klubem w radzie miejskiej wejdzie do nowej formacji. Trwają rozmowy tej sprawie.

W 37-osobowej radzie prezydent musi zebrać co najmniej 19 radnych, żeby mieć większość.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

• Jacek Sutryk chce utworzyć „klub prezydencki” w Radzie Miejskiej Wrocławia