Wybory: Koniec głosowania

Radio Wrocław/Dariusz Wieczorkowski | Utworzono: 2010-11-21 09:52 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Według sondażowych wyników wybory do sejmiku województwa dolnośląskiego zakończyły sie zwycięstwem PO.

Zobacz również: Rozmowa z doktorem Robertem Alberskim (Ściągnij mp3)

Platforma uzyskała 35,8% głosów. Drugie miejsce zajęło PiS - 19,4% głosów. Na trzecim miejscu - Komitet Wyborczy Rafała Dutkiewicza - 18,2%. Prezydent Wrocławia nie ukrywa radości z wyników sondaży. Podkreśla jednak, że znacznie cenniejsze od badań będą oficjalne wyniki głosowania:



Za Komitetem Wyborczym Rafała Dutkiewicza uplasował się Sojusz Lewicy Demokratycznej z wynikiem 15,1 procent. Szef SLD na Dolnym Śląsku, Janusz Krasoń, z nadzieją czeka na jutrzejsze oficjalne dane:



Na piątym miejscu według badań znalazło się Polskie Stronnictwo Ludowe, ktore otrzymało niespełna 6 procent głosów.

Według sondażu TNS OBOP dla TVP najwięcej głosów w wyborach do sejmików województw w całym kraju otrzymała Platforma Obywatelska. Na PO głosowało 33,8% wyborców. PiS otrzymało w całym kraju 27% głosów. Na Kolejne miejsca zajęły SLD: 15,8 i PSL - 13,1%.

Na wyniki wyborów czekają także kandydaci w pozostałych dolnoślaskich miastach. W hotelu, przy zastawionych stolach spotkali się działacze komitetu JG XXI. Ich kandydat na prezydenta Jeleniej Góry, Marek Obrębalski liczy nie tylko na wejście do drugiej tury:



Tymczasem kilkaset metrów dalej, przy paluszkach i cieście, na wyniki czekają kandydaci i działacze Platformy Obywatelskiej, z Marcinem Zawiłą, który również liczy na wejście do drugiej tury głosowania:



Pod siedzibą PO na wyniki głosowania czekają z kolei działacze PiS, z kandydatką Marzeną Machałek.

Prezydentem Legnicy nadal będzie, związany z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, Tadeusz Krzakowski - tak wynika z badań przeprowadzonych przez portal Lca.pl i studentów Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Pozostałe mandaty według sondażu przypadną radnym Komitetu Wyborczego Wyborców Tadeusza Krzakowskiego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Zobacz również: Debata Polityczna Radia Wrocław

Wyjątkowo, bo po raz pierwszy do 22.00. Zakończyło się głosowanie w wyborach samorządowych.

- Frekwencja wyborcza o godz. 19.00 przekroczyła 40 procent - mówi wiceprzewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, Jan Kacprzak.

Na tle kraju wypadamy niestety blado. Dolny Śląsk znalazł się wśród trzech województw, w których zanotowano najniższą frekwencję wyborczą.

W regionie najchętniej głosowali mieszkańcy powiatów: górowskiego, polkowickiego, kamiennogórskiego i zgorzeleckiego, gdzie frekwencja na godz. 19.00 przekroczyła 47 proc.

Jeszcze gorzej od regionu wypada Wrocław na tle miast wojewódzkich. W stolicy Dolnego Śląska do urn poszło tylko 30,51 proc. uprawnionych do głosowania. To wynik lepszy jedynie od Łodzi. Najliczniej głosowali mieszkańcy Rzeszowa, gdzie swoje głosy oddało prawie 45 proc. mieszkańców.

Wszystkie komisje otwarto na czas, nikt nie zaspał. Nie zaspali też wyborcy. W Wałbrzychu ustawili się w kolejkę jeszcze przed otwarciem lokalu. Już przed godziną 8 około 20 osób czekało na otwarcie jedengo z lokali na Podzamczu. Wyborcy podkreślali, że każdy powinien brać udział w głosowaniu:

Zobacz również: Wybory samorządowe 2010

W Wałbrzychu jest około 100 tysięcy osób uprawnionych do głosowania. We Wrocławiu urawnionych jest 5-krotnie więcej, jest też więcej lokali - łącznie jest ich 640. Do jednego z nich, w szkole podstawowej na Wojszyckiej we Wrocławiu, wybrało się Radio Wrocław.

Policja musiała interweniować w Brzeziej Łące w gminie Długołęka. Nieznany sprawca próbował włamać się w nocy do lokalu wyborczego w szkole. Zniszczył drzwi wejściowe do pomieszczeń i uciekł. Uszkodzenia udało się szybko naprawić i mieszkańcy mogli spokojnie głosowac od 8.

Zobacz również: Podsumowanie kampanii

Dziś wyborcy otrzymują nie jedną, a cały komplet kart do głosowania.

- Nie wszyscy mieszkańcy Dolnego Śląska dostaną taki sam zestaw - tłumaczy Beata Czapiga z wrocławskiej delegatury Biura Wyborczego.

Mieszkańcy m.in. Wrocławia nie wybierają bowiem radnych do rady powiatu. Karty różnią się od siebie kolorami.

Zobacz również: Informator wyborczy

Dziś, tak jak wczoraj, zabronione jest prowadzenie agitacji na rzecz kandydatów i podawanie wyników sondaży. Naruszenia ciszy nie stanowią natomiast umieszczone wcześniej plakaty. I te właśnie elementy nie pozwalają zapomnieć wrocławianom o niedawnej kampanii wyborczej.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.