Pływak Radosław Kawęcki zmienił trenera

Kawęcki chciałby kontynuować karierę przynajmniej do kolejnych igrzysk w Paryżu.

"Już przed Tokio czułem, że potrzebuję zmian w programie treningowym. Nie kończę kariery, kocham ten sport i chcę dalej pływać. Konsekwentnie idę dalej i zmieniam trenera. Chciałbym znowu poprawiać życiówki, a do tego potrzebne są zmiany i nowości. Dziękuję trenerowi Pawłowi Słomińskiemu za siedem lat współpracy. Wierzę, że połączenie mojego doświadczenia zawodniczego i wiedzy Pawła Wołkowa zaprocentuje w przyszłości. Mam nadzieję, że dostarczę kibicom jeszcze wiele sportowych emocji, wracam dużo silniejszy" – skomentował Kawęcki.

Wołkow na co dzień pracuje w klubie G-8 Bielany Warszawa. Odpowiada m.in. za sukcesy rekordzisty Polski Kacpra Stokowskiego i mistrza Europy juniorów Ksawerego Masiuka.

"Ten sezon rozpoczął się dla mnie miło. Radek zaproponował współpracę - to dla mnie i całego sztabu szkoleniowego wyróżnienie, ale także duża odpowiedzialność. Nie jestem czarodziejem tylko trenerem. Podjąłem się wyzwania, ponieważ znam Radka, byliśmy na kilku wspólnych zgrupowaniach kadry, gdzie obserwowałem jego trening pod okiem Maćka Certy i Pawła Słomińskiego. Wiem, że jest bardzo pracowity i zaangażowany w to, co robi. To również zawodnik zdolny do poświęceń. Jest doświadczony, współpracował wcześniej ze znakomitymi trenerami: Miciulem, Słomińskim i Certym – to solidny fundament do dalszych działań" - powiedział Wołkow.

Słomiński obecnie prezes Polskiego Związku Pływackiego to były szkoleniowiec Otylii Jędrzejczak i Pawła Korzeniowskiego. Trenerem Kawęckiego był od czerwca 2014 do sierpnia 2021 roku. Poprzednio, przez blisko 10 lat funkcję trenera specjalizującego się w stylu grzbietowym pływaka pełnił Jacek Miciul.