Region zgorzelecki może stracić miliard złotych - alarmują Zieloni

, MC | Utworzono: 2021-11-04 17:09 | Zmodyfikowano: 2021-11-04 17:11
Region zgorzelecki może stracić miliard złotych - alarmują Zieloni - fot. RW
fot. RW

Parlamentarzystka uważa, że przez działania Polskiej Grupy Energetycznej oraz brak reakcji rządu i marszałka województwa dolnośląskiego, region zgorzelecki może stracić 1 miliard zł z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Przewodnicząca partii, posłanka Małgorzata Tracz na czwartkowej konferencji prasowej mówiła, że powodem takiej sytuacji może być kwestia dotycząca harmonogramu transformacji i wygaszenia węglowego kompleksu Turów.

Posłanka zarzuca także marszałkowi województwa, że nie reaguje w tej sprawie. Wicemarszałek Grzegorz Macko odpowiada Małgorzacie Tracz:

Przypomnijmy, że unijna dotacja w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transfrmacji ma wspierać regiony ponoszące duże koszty polityki klimatycznej i transformacji energetycznej. Dolny Śląsk w ramach tego funduszu może liczyć na razie na 556 milionów euro. Radosław Gawlik, prezes Stowarzyszenia EKO-UNIA tłumaczy, w czym według Zielonych leży problem.

Wicemarszałek Grzegorz Macko odpiera zarzuty i przypomina, że urząd opracowuje plan sprawiedliwej transformacji dla powiatu zgorzeleckiego.

4 procent energii w Polsce jest wytwarzane właśnie w elektrowni Turów, w której pracuje w sumie 3,5 tysiąca osób.


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Cycek2021-11-04 20:56:44 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Zeiloni są za , a nawet przeciw.
~Zygmunt762021-11-04 18:51:00 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Brawo dla pani poseł. Warto zanotować, że to Zieloni od początku mówili prawdę. Od lat mają plan na sprawiedliwą transformację, nie mydlą oczu górnikom jak każdy z rządów. W przypadku konfliktu z Czechami posłanki z partii Zielonych jako pierwsze przygotowały ministrom gotowe rozwiązania podane na tacy, chwalone przez specjalistów. Mam wiec pytatnie, dlaczego ich nikt nie posłuchał oraz dlaczego posłowie PiS nie odpowiadają za niegospodarność? Przecież te kary i tak musimy zapłacić wszyscy. Do tego kompromitują nas na arenie międzynarodowej, a to chyba gorsze niż te kary...
~tutejszy2021-11-04 17:40:18 z adresu IP: (80.49.xxx.xxx)
stypendyści "postepu" nie boją się podwyżek cen energii bo to nie oni bedą biegać w kołowrocie napędzając "zielone" dynamo