4. fala atakuje uczelnie wyższe - jakie obostrzenia?

Martyna Czerwińska, MC | Utworzono: 2021-12-09 06:36 | Zmodyfikowano: 2021-12-09 06:39
4. fala atakuje uczelnie wyższe - jakie obostrzenia? - fot. Martyna Czerwińska
fot. Martyna Czerwińska

Od najbliższego poniedziałku dziekani Uniwersytetu Wrocławskiego będą mogli sami decydować o przeniesieniu swoich wydziałów w tryb nauki zdalnej - niezależnie od liczby zachorowań. Studenci zaoczni już uczą się wirtualnie. Przed komputery przeniesiono też wszystkie zajęcia, na których łączyły się różne grupy i kierunki - języki obce, czy WF. -Jesteśmy też gotowi na to by w każdej chwili całkowicie przenieść się na naukę zdalną, mówi rzecznik uczelni Katarzyna Uczkiewicz:

Na Politechnice Wrocławskiej na naukę zdalną przeszły już dwa całe wydziały - Zarządzania oraz Informatyki i Telekomunikacji z wyłączeniem studentów pierwszego roku. Uczelnia zebrała dane i nie ulega wątpliwości, że 4. fala nie omija uczelni wyższych. -Liczba chorych studentów i pracowników zaczęła drastycznie rosnąć, mówi rzecznik Agnieszka Niczewska. - Mamy 46 chorych studentów, 61 pracowników. Kilkadziesiąt osób jest na kwarantannie a kilkanaście czeka na wynik testu. Studenci, z którymi rozmawiałam nie ukrywają , że wolą się uczyć stacjonarnie:

Tymczasem na Politechnice Wrocławskiej Wykłady powyżej 30 osób odbywają się zdalnie od początku roku. Teraz dziekani mogą też przenieść w wirtualny świat ćwiczenia. - Nie tylko z względu na chorych studentów, ale na przykład dlatego, że trudno im zdążyć na zajęcia w gmachu uczelni, z domu, w którym mieli zdalny wykład, wyjaśnia Agnieszka Niczewska. 

Uniwersytet Medyczny prowadzi zajęcia hybrydowo - wykłady odbywają się online, natomiast ćwiczenia kliniczne i zajęcia praktyczne stacjonarnie. Ze względu na charakter uczelni bardzo rygorystycznie podchodzi się do kwestii maseczek i innych środków ostrożności. Na Uniwersytecie Przyrodniczym zdalnie uczy się już kilka wydziałów - częściowo Inżynieria Kształtowania Środowiska i Geodezji oraz Weterynaria - decyzja zapadła ze względu na zachorowania na tych wydziałach. Jest szansa, że 9 stycznia studenci wrócą do ławek. Uniwersytet Ekonomiczny zdecydował się na największe środki ostrożności - tam do 22 grudnia uczy się całkowicie zdalnie cała uczelnia z małymi wyjątkami - uznano, że na Wydziale Inżynierii Produkcji praktyka jest na tyle istotna, że zajęcia laboratoryjne odbywają się stacjonarnie.

Nowe obostrzenia uderzają też w życie studenckie - od 15 grudnia zamknięte będą wszystkie dyskoteki i kluby taneczne - pobawić będzie się można dopiero w Sylwestra. -Szkoda, dopiero zaczęliśmy studia, szukamy okazji do spotkań, integracji, a znów mamy to utrudnione - mówią studenci I roku Politechniki Wrocławskiej. 

Reklama

Komentarze (8)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~fachowiec2021-12-09 18:42:41 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Głupszymi społeczeństwem łatwiej rządzić. Jak ktoś już zauważył teraz wszyscy uczniowie i studenci będą się tłoczyć w Lidlach, Biedronkach i centrach hamdlowych. Tam wirusa nie ma, nie to co w popcornie w kinie ;)
~Joker2021-12-09 14:52:57 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Wg Hitlera Żydzi roznosili tyfus, teraz, 100 lat później, winni nieszczepieni, że szczepieni chorują na kovid?
~Słuchacz2021-12-09 14:38:54 z adresu IP: (185.122.xxx.xxx)
Należy przenieść zajęcia do Biedronek i hipermarketów. Tam fali nie ma, pełno ludzi, a kasjerki dziennie obsługują setki ludzi i covid nie szaleje (widział ktoś Biedronkę tylko ze sprzedażą zdalną?). Generalnie otumanienie covidem to efekt prania mózgów przez media. Te same media nie domagają się dopuszczenia leków (np. w Japonii po użyciu ivermektyny całkowicie zakończono epidemię). Niestety, media w każdym kraju dostały kasę za reklamę covida i strachu. Na uczelniach zbzikowali, bo wykształcenie nie idzie w parze z mądrością i zaradnością życiową. Często prości ludzie są w tych sprawach znacznie rozsądniejsi.
~Student2021-12-09 13:15:01 z adresu IP: (83.23.xxx.xxx)
Niestety Uniwersytet Wrocławski nie jest w ogóle przygotowany do pracy zdalnej, nie wprowadzono żadnych systemowych rozwiązań. To jak prowadzone są zajęcia online zależy tylko od inwencji i zaangażowania samych nauczycieli. Władze nic nie robią aby to ułatwić i im pomóc.
~Były student2021-12-09 16:13:44 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Ale mimo to rektor Wiszewski jest bardzo z siebie zadowolony.
~befer2021-12-09 13:03:21 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Pracownicy uczelni powinni być zaszczepieni!
~Tomek2021-12-09 08:18:38 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Szkoda, że lokalne media nie napiszą o studentach AWF Joannie Krudys i Dawidzie Akuła którzy w wieku 21 lat zmarli nagle. To już 3 przypadek na AWF śmieci młodych osób i nikogo to nie zastanawia. Blokada informacyjna trwa - ostatnia prosta ;(
~tutejszy2021-12-09 16:00:10 z adresu IP: (217.96.xxx.xxx)
nawet jak sie zajmą to stwierdzą że zmarli bo sie przewrócili