Kowary: Na 16 mieszkańców przypada jeden zabytek. Na utrzymanie brakuje pieniędzy

Piotr Słowiński, KM | Utworzono: 2022-02-02 16:37 | Zmodyfikowano: 2022-02-02 16:47
Kowary: Na 16 mieszkańców przypada jeden zabytek. Na utrzymanie brakuje pieniędzy - Fot. creative commons 0
Fot. creative commons 0

Kowary mają 512 budowli i budynków wpisanych do rejestru zabytków i ledwie 8 tysięcy mieszkańców. To miasto z jedną z największych liczb zabytków na 1000 mieszkańców w Polsce.

- Wiele z tych obiektów znajduje się w złym stanie - mówi burmistrz Elżbieta Zakrzewska. Jej zdaniem tzw. ulga podatkowa na pałacyk może być szansą na ich uratowanie:

Remontująca zabytkową karczmę sądową Kamila Grzesiak z Klubu Przyrodników mówi, że ulga podatkowa na zakup i remont zabytku może zwiększyć zainteresowanie kapitału zabytkami, bardziej niż dotacje, o które jest trudno i które są niewielkie:

By dostać tzw. ulgę na pałacyk można kupić obiekt zabytkowy, który jest wpisany do rejestru. Nie wystarczy by był wpisany do gminnej ewidencji. Można wtedy odliczyć od podatku połowę wartości transakcji, ale nie więcej niż 500 tysięcy złotych i nie więcej niż 500 zł za metr kwadratowy. Można też odliczyć połowę kwoty wydatków na remont czyli prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane. W Polsce jest 76 tysięcy obiektów zabytkowych wpisanych do rejestru, w tym 7 tysięcy pałaców. Najwięcej w Polsce jest ich na Dolnym Śląsku. W samych Kowarach są trzy.

Samorządowcy liczą, że tzw,. ulga na pałacyk spowoduje wzrost zainteresowania inwestorów kamienicami i pałacami. Mówi Ryszard Rzepczyński, zastępca burmistrza Kowar:

- Ulga na pałacyk wywołała zainteresowanie inwestorów, którzy na razie badają temat - mówi przedsiębiorca zajmujący się zabytkami, Maciej Jaworski:

Nie najlepszej sytuacji wielu zabytków winne są samorządy, które je sprzedały. Nie pilnowały później by plan remontowy był realizowany, by w ogóle stan tych zabytków się poprawiał przyznaje burmistrz Kowar Elżbieta Zakrzewska:

Dolny Śląsk jest pod względem liczby zabytków krajowym liderem przed województwami wielkopolskim i mazowieckim. Jest na Dolnym Śląsku 7.689 nieruchomości zabytkowych. Najwięcej jest obiektów mieszkalnych, mieszkalno-gospodarczych i użyteczności publicznej - 2.832, sakralne i towarzyszące im to 1.612 obiekty a 1583 jest pałaców, dworów i zamków. Spośród tych obiektów 1.193 nie wymaga interwencji, 1.954 pozostaje w stanie dobrym, 3.733, czyli mniej więcej połowa jest w stanie średnim, a 444 są zagrożone. Pozostałych 206 to ruiny.

POSŁUCHAJ CAŁEJ RELACJI: 

 


Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Wnikliwy obserwator2022-02-02 18:04:58 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Pół roku temu prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o odbudowie Pałacu Saskiego w Warszawie. Pójdzie na to prawie 2,5 miliardy złotych w ciągu dekady. Na zabytki w woj. dolnośląskim kasy w budżecie brak. Ale mieszkańcom Dolnego Śląska najwyraźniej to nie przeszkadza, skoro wybrali PiS. Przykładowo: w 2021 r. Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków we Wrocławiu przyznał 41 obiektom ŁĄCZNIE 2 miliony dotacji. W stolicy jest 2,5 miliarda na nikomu niepotrzebny (poza zatrudnionymi w spółce powołanej w tym celu) pałac, tutaj mamy ochłapy. Nic dziwnego, że mnóstwo zabytków w naszym regionie jest w tragicznym stanie. Ale czego wymagać od ludzi, którzy dali się sprzedać za 500+?
~Wnikliwy obserwator2022-02-03 06:22:14 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Do osoby poniżej - gratuluję szerokiej wiedzy. Kościołów w naszym kraju nie jest za mało tylko, za dużo. Coraz mniej osób w Polsce uczestniczy regularnie w praktykach religijnych - wskazują na to zarówno dane CBOS, jak i Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego. Np. w czerwcu zeszłego roku biskup legnicki Znigniew Kiernikowski stwierdził wprost: "We mszach uczestniczy zaledwie 20% wiernych" oraz: "Zbyt mocno liczono na struktury instytucjonalne, łącznie z budowaniem kościołów i tworzeniem nowych jednostek. Kościół nie opiera się na budynkach, tylko na wspólnocie wiary." W diecezji legnickiej jest blisko 500 duchownych oraz 560 kościołów i kaplic. Kto je "obsłuży", skoro powołań jest coraz mniej. Kto będzie do nich chodził?
~@wowka2022-02-02 23:17:30 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Obiekow sakralnych nigdy nie za wiele sa byly i beda nastepne bo jest ich poprostu za malo a zapotrzebowanie na modlitwe jest coraz wieksze nikt ci nie karze tam isc i siedziec.Zawsze mozesz np zamykac sie w Toi-toiu i pobierac zasilek pielegnacyjny nikt ci nie broni wiec czyn swoja powinnosc!
~wowka54r.2022-02-02 20:17:21 z adresu IP: (205.201.xxx.xxx)
Należy dodać, że jede milion osiemset tysięcy z tych dwòch poszło na obiekty sakralne stanowiące własność k.k.