"Bomba z opóźnionym zapłonem". Problematyczny budynek niemal w centrum Legnicy

- To bomba z opóźnionym zapłonem - mówi Paweł Kuźniar, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. Jego zdaniem stan budynku jest awaryjny:

Sławomir Masojć, szef Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Legnicy zastrzega, że miasto nie może zlecić rozbiórki. Dlatego pisemnie zażądał rozwiązania problemu od nadzoru budowlanego:

Teoretycznie w takiej sytuacji nadzór budowlany zlecić zabezpieczenie budynku a zwrotu kosztów takiego działania mógłby się w przyszłości domagać od właściciela - pod warunkiem, że tego ostatniego udałoby się w końcu odnaleźć. Problem w tym, że Powiatowy Inspektor nadzoru nie dysponuje takimi pieniędzmi. Główny właściciel posesji od dawna nie żyje. Z kolei współwłaściciel mieszka w innej części kraju i od wielu miesięcy nie ma z nim kontaktu.