Autostrada Sudecka za Gniewoszowem w fatalnym stanie - dziury spowalniają ruch

Jarosław Wrona, MC | Utworzono: 2022-07-25 14:41 | Zmodyfikowano: 2022-07-25 14:43
 4 
Dodaj do Wykop.pl
Autostrada Sudecka za Gniewoszowem w fatalnym stanie - dziury spowalniają ruch - fot. Jarosław Wrona
fot. Jarosław Wrona

Mieszkańcy Gniewoszowa w gminie Międzylesie, zaalarmowali Radio Wrocław o bardzo złym stanie drogi wojewódzkiej nr 389, to tzw. Autostrada Sudecka.

Przede wszystkim, podkreślają jej znaczenie turystyczne, bo prowadzi m.in. do Zieleńca. Dzisiaj odstrasza turystów, a mieszkańcom utrudnia życie. Droga w wielu miejscach jest pozbawiona nawierzchni i nie da się już omijać wielkich dziur. 

Jak powiedział Radiu Wrocław Leszek Loch, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu, pieniędzy rzeczywiście brakuje, a większe znaczenie mają inne drogi. W najbliższym czasie zarząd będzie szukał środków na remont w transgranicznych projektach unijnych, ale nie ma gwarancji, że się uda:

W tym roku dziury nie zostały załatane i nie wiadomo, czy doraźne prace zostaną wykonane. Na ziemi kłodzkiej w wielu miejscach drogi wojewódzkie są w gorszym stanie, niż te gminne. Kompleksowych remontów wymagają też odcinki z Żelazna do Lądka, w okolicach Karłowa, Radkowa i np. Woliborza. Jak powiedział Radiu Wrocław Leszek Loch, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu, zarząd zna stan dróg i liczy na unijne środki:

Jak dodał Loch, w pierwszej kolejności remontowane są drogi o większym natężeniu ruchu, te w małych miejscowościach na końcu. Dzięki pozyskanym środkom, w najbliższym czasie będzie kontynuowany remont drogi w Woliborzu.

Posłuchaj materiału:

cz.1

cz.2

Drukuj artykuł 
Oddano głosów: 1
Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Seitendorfer2022-07-26 18:49:19 z adresu IP: (156.67.xxx.xxx)
Odpowiedz
To, że drogi nawet nie załatają wcale mnie nie dziwi. Przeraża mnie natomiast co ma w głowie pan dyrektor Loch. Jego podejście do rozwoju turystyki czy do bezpieczeństwa na drogach jest żenujące i prostackie. Im więcej dziur tym wolniej się jedzie i przez to jest bezpieczniej! Tak publicznie wypowiada się dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu! To tak jakby prezes linii lotniczych zakazał startów samolotów, żeby nie było katastrof! Brawo za logikę panie Leszku! Niech pan dalej ogląda się na Czechów i czeka aż oni zrobią panu drogi. Smutne... Zapraszamy w Sudety, panie dyrektorze, gdzie nie ma widoków - z jednej strony las, z drugiej las, a w środku, w główce korniczek drukarz zjada resztki.
zgłoś do moderacji
~Jedź w góry mówili...2022-07-26 11:40:34 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Odpowiedz
Zapraszamy w podróż DK 384, szczególnie odcinkiem specjalnym z i do przełęczy woliborskiej. Zarządca ma spokojne sumienie, bo zlecił niby remont niby drogi krajowej i wszystko jest ok. W drodze było pełno dziur, które częściowo załatano. Po naprawach rzeczywiście jest różnica, ale nikła, bo ten odcinek jest w fatalnym stanie. Nadal można urwać zawieszenie, zaliczyć obcierkę auta na wąskich odcinkach, które stanowią jakieś 20% trasy od Woliborza do Jodłownika. Szczególnie zakręty są wyjątkowo wąskie i tym samym niebezpieczne, bo nawierzchni ubywa z każdym tygodniem.
zgłoś do moderacji
~Dolnoslazak2022-07-25 17:43:13 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Odpowiedz
To droga szutrowa, a nie autostrada No ze chyba do nieba Jak wypadek sie zdarzy... I latanie tego dziadostwa, nie ma najmniejszego sensu Bo zaraz od nowa bedzie dziura, w tym samym miejscu Szkoda kasy Tu trzeba od poctaw, nowa nawierzchnie zrobic.. a do tego czasu proponuje, ustawis znak Ze droga tylko dla ruchu, pieszego i rowerow, odpornych na wstrzasy :()
zgłoś do moderacji
~wowka54r.2022-07-26 08:06:51 z adresu IP: (205.201.xxx.xxx)
Trzeba się uczyć od podstaw żeby nie pisać od poctaw.
zgłoś do moderacji
Reklama