Za nami pierwszy dzień memoriału Henryka Kruglińskiego

BT, materiały prasowe | Utworzono: 2022-08-20 22:01 | Zmodyfikowano: 2022-08-20 22:01
Za nami pierwszy dzień memoriału Henryka Kruglińskiego - fot. zaglebie.lubin.pl
fot. zaglebie.lubin.pl

Mistrzynie Polski po raz pierwszy w okresie przygotowawczym zaprezentowały się w warunkach meczowych. Zagłębie na parkiet wyszło w składzie: Zima, Drabik, Michalak, Górna, Kochaniak-Sala, Galińska oraz Matieli. Pierwszym przeciwnikiem dobrze znany z ligi Eurobud JKS Jarosław. I to właśnie rywalki wyszły na prowadzenie, a pierwszą bramkę podczas 25. memoriału rzuciła Valentina Nestsiaruk. Inauguracyjne trafienie po stronie Miedziowych zaliczyła Karolina Kochaniak-Sala. Początek meczu był wyrównany, ale z biegiem czasu uwidoczniła się przewaga Mistrzyń, które do przerwy prowadziły 14:11, a pięć bramek w tym czasie zdobyła Karolina Kochaniak-Sala.

Od początku drugiej połowy zawodniczki z Jarosławia zaczęły zmniejszać straty, a w 42. minucie wyszły na prowadzenie – 18:17. Od tego momentu oglądaliśmy wyrównany pojedynek, który trzymał w napięciu do samego końca. W ostatniej minucie najpierw bramkę rzuciła Adrianna Górna, po czym karnego obroniła Barbara Zima i Zagłębie wygrało

MKS Zagłębie Lubin – Eurobud JKS Jarosław 23:22 (14:11)

Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima, Wąż – Łabuda 1, Pankowska, Kocińska, Grzyb 2, Sustkova 2, Górna 5, Drabik 1, Galińska 4, Bujnochova, Michalak 2, Kochaniak-Sala 5, Matieli 1, Milojević.

JKS: Kordowiecka – Gadzina 5, Dorsz, Trawczyńska 5, Matuszczyk 3, Volovnyk, Gliwińska, Nestsiaruk 6, Mokrzka 1, Zimny, Kukcharchyk, Smolinh 2, Strózik, Kozimur.

Przed upływem kwadransa o czas dla swojej drużyny poprosił szkoleniowiec Baia Mare. Ekipa z Rumunii przegrywała wówczas 5:9. Przewaga z początku utrzymywała się przez większość pierwszej połowy, a przed przerwą KPR wygrywał jeszcze wyraźniej. W drugiej połowie niewiele się zmieniło, co przełożyło się bardzo pewną wygraną reprezentanta PGNiG Superligi Kobiet.

KPR Kobierzyce – Minaur Baia Mare 39:31 (22:12)

KPR: Kowalczyk, Chojnacka – Olek 2, Kucharska 4, Tomczyk 4, Buklarewicz 4, Janas 6, Siarkowska, Wiertelak, Kozioł 3, Ważna, Domagalska 1, Ivanović, Cygan 2, Despodovska 6, Shupyk 3, Wicik 1, Macedo 3.

Minaur: Enache – Ujkić 5, Vukajlović 7, Tanasie 4, Kerekes, Alves, Tudor , Popescu 1, Tirle 4, Cavlović 1, Popa 2, Cazanga 5, Terciu, Pandzić, Urgan, Miticius 2.

Mecz JKS-u z THC był wyrównany do pewnego momentu, a konkretnie do wyniku 5:5. Później ekipa z Niemiec włączyła piąty bieg i szybko odskoczyła jarosławiankom. Do przerwy było 11:18, a po zmianie stron zespół z Bundesligi jeszcze powiększył swoją przewagę, choć trzeba przyznać, że miało to miejsce w samej końcówce spotkania.

Eurobud JKS Jarosław - Thüringer HC 23:33 (11:18)

JKS: Kordowiecka – Gadzina 3, Dorsz 1, Trawczyńska 7, Matuszczyk 4, Volovnyk, Gliwińska 1, Nestsiaruk 1, Mokrzka 2, Zimny, Kukcharchyk, Smolinh 4, Strózik, Kozimur.

Thüringer: Roth, Schott - Kuske, Lundgreen 8 , Frey 1, Hendriske, Tanabe 2, Zachova, Hilby 2, Ronningen 3, Matthijs 5, Niederweiser 1, Stockschlander 4, Lott 4, Buttner, Kupke, Ott, Reichert 2, Rode.

Mecz wieczoru nie zawiódł. Mistrzynie Polski starły się z czołową drużyną niemieckiej Bundesligi i pokazały prawdziwy charakter. Thüringer od początku meczu grał podstawowym składem i cały czas czuł oddech Miedziowych. Pomimo 4-bramkowej przewagi ekipy z Niemiec lubinianki w drugiej połowie doprowadziły do remisu i miały swoje szanse na przełamanie rywalek. Było blisko wygranej, ale to Thüringer zwyciężyło minimalnie i awansowało do finału turnieju.

MKS Zagłębie Lubin – Thüringer HC 26:28 (14:18)

Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima, Wąż – Łabuda, Pankowska, Kocińska, Grzyb, Sustkova, Górna, Drabik, Galińska, Bujnochova, Michalak, Kochaniak-Sala, Matieli, Milojević.

Thüringer: Kuske, Lundgreen, Frey, Hendriske, Tanabe, Zachova, Hilby, Ronningen, Matthijs, Schjott, Niederweiser, Roth, Stockschlander, Lott, Buttner, Kupke, Ott, Reichert, Rode.

KPR Kobierzyce – Galiczanka Lwów 31:22 (13:10)

KPR: Kowalczyk, Chojnacka – Olek, Kucharska 1, Tomczyk 2 , Buklarewicz 2, Janas 6, Siarkowska, Wiertelak 3, Kozioł 3, Ważna, Domagalska, Ivanović 3, Cygan 1, Despodovska 2, Shupyk, Wicik 5, Macedo 3.

Galiczanka: Poliak M – Diachenko 5, Holinska, Tkach 2, Markevych 1, Propokowiak , Martyniuk, Slobodian 4, Konovalova 4, Kozak 2, Melekesteva 3, Dmytrushyn, Valiieva, Poliak T.



Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.