Coraz więcej incydentów z udziałem hulajnóg

Justyna Kościelna, WK | Utworzono: 2022-08-29 07:35 | Zmodyfikowano: 2022-08-29 07:38
Coraz więcej incydentów z udziałem hulajnóg - fot. Patrycja Dzwonkowska
fot. Patrycja Dzwonkowska

Najcięższe grzechy? Jazda w niedozwolonym miejscu i brak znajomości przepisów, wylicza Waldemar Forysiak z wrocławskiej straży miejskiej:

Wrocławianie też dostrzegają problem:

Kask nie jest wymagany prawem. Bezwzględnie należy za to, tak jak w przypadku innych pojazdów, zachować trzeźwość, o czym użytkownikom hulajnóg zdarza się zapomnieć. Kilka dni temu wrocławscy policjanci zatrzymali na Grabiszynku 29-latka, który jechał slalomem po drodze rowerowej i chodniku. Miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że rośnie liczba wypadków drogowych z udziałem użytkowników hulajnóg elektrycznych. W co trzecim zdarzeniu to oni są ich sprawcami.

Reklama

Komentarze (14)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~rafka2022-08-30 09:11:23 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
Dlaczego użytkownicy rowerów i hulajnóg nie płacą OC, nie mają rejestracji itd. Ponieważ ich pojazd waży ok. 15-20 kg, rozpędza się zwykle do ok. 25-30 km. Zderzenie z taką masą najczęściej nie powoduje istotnych strat, zwłaszcza w porównaniu z samochodem (1,3-1,5 t, prędność często powyżej 150 km/h). Gdyby powodowało, firmy ubezpieczeniowe już dawno naciskałyby na państwo (nie tylko nasze), aby to zmienić. W czasach, w których nie było samochodów, rejestracje, OC komunikacyjne, sygnalizacja świetlna, większość znaków - nie było potrzebnych. To samochód jako środek transportu stanowi największe zagrożenie dla życia, zdrowia i mienia. Być może zmienią to pojazdy autonomiczne, ale na razie tak jest.
~Mechanik2022-08-30 09:22:35 z adresu IP: (185.32.xxx.xxx)
Gadasz bzdury, widać, że się nie znasz na samochodach. Zapraszam do pracy w serwisie - zobaczysz jak wygląda sprawność tego auto/nowoczesnego guana. A co jeśli taką hulajnogą wjedziesz w Bentleya za 1,5 mln? Drzwi z lakierowaniem mogą kosztować około 100 000 zł. Jak chłop wjechał na czerwonym na Legnickiej prosto pod nowe Subaru to kosztorys naprawy wyniósł prawie 50 000 zł. Winny hulajnogista zginął. KTO TO SPŁACI? Zgodnie z prawem właściciel powinien pozwać z cywilnego rodzinę winnego, co w praktyce oznacza kilka lat batalii w sądzie. DLATEGO OC JEST WAŻNE!!!!
~babcia2022-08-29 22:32:43 z adresu IP: (83.7.xxx.xxx)
Te hulajnogi to przekleństwo. Nie tylko wtedy, gdy jadą z szybkością 50 km/godz, ale nawet gdy stoją na wąskim chodniku , podczas gdy tymczasem chwilowy "kierowca" siedzi na murku cały pochłonięty smartfonem, a obok stoi jeszcze jego plecak. Właśnie w takich okolicznościach, chcąc ominąć te przeszkodę, a jednocześnie nie zejść na idącą tuż obok ścieżkę rowerową , potknęłam się, upadłam i złamałam sobie żebra. I co z tego, że ten "kierowca "wtedy oprzytomniał i pomógł mi wstać, i że , jak przypuszczam, nie miał we krwi nawet ćwierci promila, kiedy mnie ciągle bolą żebra i z trudem oddycham?
~~lira2022-08-29 21:48:20 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
W Polsce elektryczne urządzenia transportu osobistego (UTO) nie są na razie w ogóle uregulowane, nie podlegają żadnej homologacji ani rejestracji. Z kolei produkty ubezpieczeniowe dla użytkowników e-hulajnóg na rynku istnieją, ale są skonstruowane w zupełnie inny sposób: przypisane do osoby, a nie konkretnego pojazdu.
~J-232022-08-29 15:55:33 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
A na deskorolkach tez wariaci potrafia, jechac srodkiem ulicy, z sluchawkami na uszach... Totalna nieodpowiedzialnosc bezmozgowcow
~kierowca2022-08-29 15:52:52 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Hulajnogi i rowery, powinny miec tablice rejestracyjne, jak kazdy pojazd I placic obowiazkowe ubezpieczenia, jak kazdy kierowca No i prawo jazdy, z egzaminem tez by sie przydalo wprowadzic
~~lira2022-08-29 21:44:16 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Obecność tablic rejestracyjnych - czy to w przypadku rowerów czy hulajnóg - zapewne wpłynęłoby pozytywnie na bezpieczeństwo pieszych, kierowców i pozostałych użytkowników jednośladów na drogach. Po pierwsze sprawiło, że mniej chętnie łamaliby oni przepisy, po drugie pozwoliłoby na wymierzenie ewentualnej kary, która mogłaby być nauczką na przyszłość. Nie mówiąc już o naprawie szkód, które może wyrządzić rozpędzony rower lub hulajnoga.
~Kierowca2022-08-29 10:09:05 z adresu IP: (185.32.xxx.xxx)
Wszystkie te wynalazki powinny mieć polisę OC - dlaczego mam płacić za naprawę własnego auta sam, jeżeli wjechał we mnie ktoś nie znający przepisów. Niestety - rowerzyści i "hulajnogiści" powinni płacić OC (nawet prywatne które kosztuje 15 zł) i jeździć chodnikiem/ścieżką rowerową. Nie zdają sobie sprawy, że trącenie ich lusterkiem może być ostatnią rzeczą jaką zobaczą w życiu. To nie jest zabawa - samochód to 1,5 tonowy metalowy pocisk - rower/ciało nie ma z nim szans nawet przy 40 na godzinę...
~do Jaro2022-08-29 13:20:23 z adresu IP: (185.32.xxx.xxx)
Ma pierwszeństwo co nie zwalnia z zasady ograniczonego zaufania. Wiesz ilu na cmentarzu leży takich co mieli pierwszeństwo i wleźli nie okręcając łba na jezdnię? Człowiek zatrzyma się w miejscu, samochód nie - ma masę i prędkość, może wystąpić poślizg lub awaria i SIĘ NIE ZATRZYMA! A ludzie włażą z łbem w telefonie wprost przed maskę "bo mam pierwszeństwo". Ten przepis jest niebezpieczny dla pieszych - bo większość nie myśli a lezie... A jest to bezpieczne dla rowerzysty że on jedzie 15 km/h a mija go TIR lub autobus jadący 50? Wiesz, że podmuch powietrza może go wciągnąć pod naczepę? Różnica prędkości i rozmiar powodują, że mogą być nie widoczni w lusterku. Powinno być jak dawniej - rower po chodniku/ścieżce, ale pierwszeństwo ma tam pieszy.
~Jaro2022-08-29 12:46:39 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Na chodniku i przejściu - na pasach zawsze pierwszeństwo ma pieszy - nie rowerzysta czy e-hulajnoga ( lub hulajnoga) . Nawet przejście przez ścieżkę rowerową.
~wowka54r.2022-08-29 11:03:29 z adresu IP: (205.201.xxx.xxx)
Jednoślady napędzane elektrycznie i siła mięśni korzystają na maxa z prawa pierwszeństwa. Jeżdżą z wyłączonym mózgiem . Podobnie jest z pieszymi.
~Seto2022-08-29 09:23:38 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Winny jest gospodarz miasta, że pozwala na uzytkowanie pojazdu mechaniczneg0 - silnik elektryczny - bez homologacji, rejestracji użytkowników, OC. W Niemczech każda posiada tablicę rejestracyjną. A tutaj wolna amerykanka.
~Jaro2022-08-29 12:43:56 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Niestety , to nie prawo ale pozwolenie władz samorządowych miast. Firma Lime prowadzi rozmowy z innymi polskimi miastami o uruchomieniu swoich usług “hulajnogowych”. Firma Lime nie ma żadnego regulaminu w j. polskim, na stronie jest tylko USA, gdzie wyraźnie jest napisane, że wszelki spory rozstrzyga sąd w SanFrancisco. Powodzenia jeśli np. w wyniku wypadku wybuchnie ci bateria i poparzy ciało.  Takim urządzeniem można się poruszać po drogach niepublicznych, ale pojazd musi spełniać określone warunki. Musi mieć odpowiednią homologację . Ponadto  znak CE (CONFORMITE EUROPEENNE oznaczających zgodność europejską ) 
~wowka54r.2022-08-29 09:27:53 z adresu IP: (205.201.xxx.xxx)
Gospodarz miasta nie tworzy prawa! Państwo jest opóźnione w rozwoju.