Zaglądamy do klubowych kas piłkarskich pierwszoligówców

Piotr Pietraszek, mat. prasowe | Utworzono: 2022-10-14 06:50 | Zmodyfikowano: 2022-10-14 06:50
Zaglądamy do klubowych kas piłkarskich pierwszoligówców - fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe

Po raz kolejny liderem zestawienia okazał się Widzew Łódź, przede wszystkim dzięki wpływom z dnia meczowego. 

Całkowite przychody wszystkich pierwszoligowych klubów bez uwzględnienia wpływów z transferów wyniosły 153,56 mln zł – o 25 mln zł więcej w porównaniu do poprzedniego sezonu. 13 z 18 analizowanych klubów osiągnęło przychody przekraczające kwotę 7 mln zł, między innymi dzięki zwiększeniu wpływów z dnia meczowego.


Chociaż nadal najważniejszym źródłem wpływów pozostają przychody komercyjne, to struktura środków wpływających do klubów Fortuna 1 Ligi uległa zmianom. W sezonie 2020/2021 przychody z tytułu umów sponsorskich, reklam, sprzedaży gadżetów oraz środków pozyskanych od samorządów stanowiły 73 proc. całości, natomiast w kolejnym sezonie odsetek ten wyniósł 65 proc. Jednocześnie przychody z dnia meczowego wzrosły ponad dwuipółkrotnie (z 9,6 do 24 mln zł) i ostatecznie wyniosły blisko jedną piątą wszystkich przychodów.

Chociaż wpływy z działalności transferowej zostały przedstawione jako osobna kategoria to nadal stanowią one ważne źródło przychodów dla zespołów Fortuna 1 Ligi. Po raz pierwszy w historii raportu Deloitte w tym obszarze odnotowano spadek wpływów, które wyniosły łącznie 8,65 mln zł, o 360 tys. zł mniej w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. Jednocześnie kwota kosztów transferowych zespołów pierwszoligowych wyniosła 2,95 mln zł, co oznacza, że przychody z tytułu sprzedaży zawodników znacząco przekroczyły wartość kosztów związanych z pozyskaniem piłkarzy.

W ostatnim sezonie rozgrywek najwięcej na transferach zarobiły Miedź Legnica oraz ŁKS Łódź. Przychody obydwu zespołów z tytułu sprzedaży zawodników wyniosły po ok. 2,5 mln zł. W przypadku pierwszej z drużyn tak dobry wynik był możliwy dzięki sprzedaży Patryka Makucha do Cracovii, z kolei łodzianie zarobili na przenosinach m.in. Jana Sobocińskiego do amerykańskiego Charlotte FC. Podium zarobków zamyka Zagłębie Sosnowiec, które z tytułu zarówno bezpośrednich transferów, jak i mechanizmu solidarności otrzymało łącznie milion złotych – mówi Mateusz Korytkowski, project manager, ekspert Sport Business Group, Deloitte.

Kluby piłkarskie największą część środków przeznaczają na wynagrodzenia dla piłkarzy. Aby zachować zbilansowaną strukturę przychodów i wydatków, ważne jest utrzymanie wydatków w odpowiedniej relacji do uzyskiwanych przychodów. Tak jak w poprzedniej edycji raportu Deloitte, w tym roku kluby Fortuna 1 Ligi zostały podzielone według kategorii wskaźników wynagrodzeń: niższy od optymalnego, zbliżony do optymalnego oraz wysoki. Jednocześnie ze względu na specyfikę struktury właścicielskiej pierwszoligowych zespołów, w większości należących do jednostek samorządu terytorialnego, konieczne okazało się skorygowanie wskaźnika wynagrodzeń do przychodów o zwiększenia kapitałów własnych.

Na całym świecie za optymalny wskaźnik uważany jest ten na poziomie 60 proc. Skorygowany o wartość zwiększenia kapitału zakładowego średni współczynnik dla całej 1 ligi kształtuje się na poziomie 51 proc., co oznacza optymalną relację kosztów wynagrodzeń do przychodów. Ustabilizowanie finansów klubów pierwszoligowych to dobry sygnał, aczkolwiek przykład Miedzi Legnica pokazuje, że nadwyrężenie budżetu i zaryzykowanie stabilności klubu może się opłacać. Zespół z Dolnego Śląska, którego wskaźnik wynagrodzeń w ubiegłym sezonie przekroczył 70 proc., zajął pierwsze miejsce i awansował do Ekstraklasy – mówi jeden z autorów projektu, Karol Furmanek.

Autorzy raportu przyjrzeli się również stosunkowi przychodów piłkarzy do miejsca, jakie ich klub zajął w lidze. Wskaźnik równy 1 oznacza, że możliwości finansowe klubu w pełni odpowiadają finalnemu rezultatowi sportowemu. Współczynnik większy niż 1 wskazuje na ponadprzeciętny rezultat sportowy zespołu w stosunku do oczekiwań. Liczba mniejsza niż 1 wyraża z kolei niespełnione nadzieje. W tym zestawieniu najbardziej pozytywnie wyróżnił się zwycięzca ligi, czyli Miedź Legnica, z kolei rezultaty GKS-u Tychy i Podbeskidzia Bielsko-Biała mogą zostać uznane za najbardziej rozczarowujące w odniesieniu do ich potencjału finansowego.

Zwycięzcą systemu Pro Junior System została Skra Częstochowa, dla której premia za pierwsze miejsce w tym rankingu oznaczało zastrzyk finansowy w wysokości prawie 25% przychodów klubu. Tuz za nią w klasyfikacji beneficjentów premiowanych za promowanie młodych piłkarzy znalazł się Chrobry Głogów (1,3 mln zł - prawie 22% klubowych przychodów).


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.