Licea i technika w regionie przed kumulacją. Nauczyciele poszukiwani

Co ta kumulacja będzie oznaczała dla uczniów? Mówi Marcin Miedziński z wrocławskiego magistratu:

- Powstają dodatkowe oddziały w pomieszczeniach dostosowywanych na potrzeby klas, zajęcia sportowe będą odbywały się poza szkołą.

- Nie podjęliśmy jeszcze decyzji o dwuzmianowości, ale taka ewentualność jest. Z pewnością lekcje będą zaczynać się wcześnie i kończyć późno - mówi dyrektorka VI LO we Wrocławiu, Marlena Klecha:

W przyszłym roku o przyjęcie do dolnośląskich szkół średnich będzie się starać na Dolnym Śląsku niemal 39 tys. uczniów - czyli o 11 tysięcy więcej niż zazwyczaj.

Przed dyrektorami placówek już dziś mnóstwo wyzwań. - Pierwszym jest niewątpliwie ułożenie planu lekcji dla zwiększonej liczby oddziałów. Będzie też problem ze skompletowaniem kadry nauczycielskiej - przyznaje dyrektor technikum nr 15 we Wrocławiu Małgorzata Fuglewicz:

- W minionym roku szkolnym bezskutecznie poszukiwałam nauczycieli angielskiego, fizyki, matematyki. Był moment, że zatrudniałam kogoś, kto miał formalne kwalifikacje i nie patrzyłam już na żadne inne kompetencje.

Na stronie Dolnośląskiego Kuratorium Oświaty już dziś jest 1000 ofert pracy dla nauczycieli każdej specjalności, a także dla psychologów i pedagogów. Ponad połowa dotyczy zatrudnienia na pełen i 1,5-etatu.