Martyna Kurkowiak na dłużej w Ślęzie

BT, mat. prasowe | Utworzono: 2023-07-03 18:50
Martyna Kurkowiak na dłużej w Ślęzie - fot. mat. prasowe Ślęza Wrocław
fot. mat. prasowe Ślęza Wrocław

Minione rozgrywki były dla Kurkowiak okresem ciężkiej pracy nad doskonaleniem swoich umiejętności. Od początku przygotowań podkoszowa Ślęzy była zdeterminowana, żeby budować swoją formę i pomagać zespołowi. Jej zaangażowanie pozwalało radzić sobie w trudnych sytuacjach, a także przyniosło efekt w postaci udanego sezonu na zapleczu Orlen Basket Ligi Kobiet.

W rozgrywkach grupy B 1 Ligi Kobiet podkoszowa Ślęzy pełniła rolę pierwszej podkoszowej. To na jej barkach spoczywała odpowiedzialność za postawę zespołu w pomalowanym, Kurkowiak była również najważniejszą postacią PZU Ślęzy II MOS-u Wrocław w walce na tablicach. Właśnie w tym aspekcie 20-letnia środkowa czuła się najlepiej, wykazując się ponadprzeciętnym instynktem i talentem do zbiórek.

Efekt? 298 zebranych piłek, średnio 13 na mecz, w tym aż 4.1 zbiórki w ataku. Ten wynik był najlepszym w obu grupach 1LK za sezon zasadniczy. Pomimo iż koszykarka pochodząca ze Wschowy nie występowała w fazie play-off, w związku z czym nie miała okazji do śrubowania swojego rekordu, jej rezultat był szóstym w całej 1LK. Gdyby Kurkowiak zagrała tyle spotkań co najlepsza zbierająca ligi, Jastina Kosalewicz, i utrzymałaby swoją średnią, miałaby na koncie zawrotną liczbę 440 zbiórek. Teraz pora na kolejny krok w rozwoju.

– Mnie już nie będzie zadowalać to, żeby była tylko zbierającą zawodniczką. Uważam, że w przyszłym sezonie na zapleczu Ekstraklasy Martyna powinna mieć w każdym meczu double-double. To będę stawiał jej za cel przed każdym spotkaniem. Wszystko, co sobie wywalczy w Ekstraklasie to będzie nagroda dla niej za wykonaną pracę – mówi trener Arkadiusz Rusin.

20-latka w rozgrywkach 2022/2023 wystąpiła w pięciu meczach Orlen Basket Ligi Kobiet. W ciągu niespełna 20 minut spędzonych na ekstraklasowych parkietach zdobyła sześć punktów i zebrała pięć piłek. Żeby wywalczyć sobie więcej czasu w rywalizacji z najlepszymi w kraju, Kurkowiak musi poprawić się w ofensywie i zdecydowanie poszerzyć swój arsenał zagrań ofensywnych. Podkoszowa Ślęzy doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Średnia punktowa w wysokości 9.4 oczka na mecz osiągana na parkietach 1LK powinna być ostatnią w ciągu najbliższych lat jednocyfrową wartością na tym poziomie rozgrywkowym.

– Jako zawodniczka czuję, że zrobiłam postęp przede wszystkim jeżeli chodzi o grę w ataku. Poprawiłam swój rzut, a do tego lepiej odnajduję się w grze przodem i tyłem do kosza. Przede mną wciąż wiele pracy w tym zakresie, ale mam nadzieję, że od nowego sezonu będę w stanie dawać drużynie jeszcze więcej w ofensywie – życzy sobie koszykarka Ślęzy.

Zawodniczka 1KS-u lato spędza na zgrupowaniach reprezentacji U-20. Przed kadrą prowadzoną przez Michała Snochowskiego kolejne tygodnie pracy przed imprezą docelową, jaką są mistrzostwa Europy dywizji A. Biało-czerwone podczas turnieju rozgrywanego na Litwie zmierzą się w grupie ze Szwecją, Czarnogórą i obrończyniami tytułu sprzed roku – Hiszpanią. Bardzo możliwym jest, że Martyna Kurkowiak znajdzie się w składzie na to wydarzenie. Będzie to potwierdzenie jej progresu i zaangażowania w rozwój. Drugi sezon treningów w ekstraklasowym zespole to z pewnością wartość dodana.

– Nauczyłam się bardzo wiele w trakcie ostatnich miesięcy i bardzo dziękuję swoim starszym koleżankom oraz trenerom, którzy pomagali mi dając cenne wskazówki. Ich rady pozwoliły stać mi się lepszą koszykarką i mogłam wykorzystywać wszystkie podpowiedzi na parkietach 1 ligi – podkreśla zawodniczka Ślęzy dodając, że nie wszystko w trakcie pierwszego roku we Wrocławiu było łatwe. – Myślę, że najtrudniejsze w pierwszym sezonie było dla mnie przestawienie się na nowy zespół, otoczenie i sztab szkoleniowy – dodaje Kurkowiak.

– Mamy mało zawodniczek z warunkami fizycznymi Martyny. Przez pierwszy sezon trudno jest robić systematyczny progres, bo to zderzenie się z nowym treningiem i trenerem oraz z zupełnie innym systemem działania. Podjęła ona dobrą pracę po sezonie. Mam nadzieję, że będzie ona procentować, zaczynając od kadry U-20. To, czy znajdzie się w ścisłej dwunastce jest kwestią tego, co sobie wywalczy. Tak naprawdę my z Martyną pracujemy, czego ma świadomość, nad fundamentami, podstawami. Mamy przed sobą kolejny sezon trenowania i doskonalenia umiejętności – kończy trener Rusin.

Martyna Kurkowiak to piąta zawodniczka w składzie Ślęzy Wrocław na nadchodzący sezon Orlen Basket Ligi Kobiet. Oprócz niej ważne kontrakty z klubem mają Amerykanka Alexa Held, Natalia Kurach, Aleksandra Mielnicka oraz Łotyszka Digna Strautmane.

Martyna Kurkowiak
ur. 17 marca 2003 r. we Wschowie
wzrost: 187 cm
pozycja: podkoszowa
przebieg kariery:
2017-2022: Enea AZS AJP Gorzów Wielkopolski
2022-obecnie: Ślęza Wrocław


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Konrad2023-07-04 07:06:36 z adresu IP: (213.17.xxx.xxx)
W Gorzowie wróbelki ćwierkają, że do tej drużyny mają przyjść Jakubiuk i Jones.