Pawłowski – Polonia 2:0!

Pomocnik Zagłębia był bohaterem spotkania. W ostatnich pięciu minutach dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i zapewnił drużynie kolejne zwycięstwo przed własną publicznością. Wcześniej, przez 85 minut, lubinianie bezradnie bili głową w mur.

Na choćby dreszczyk emocji kibice na Dialog Arenie musieli czekać aż godzinę! W 61. minucie indywidualną akcją popisał się Kamil Wilczek, ale Marcin Juszczyk z najwyższym trudem obronił strzał pomocnika Zagłębia. Wcześniej, przez całą pierwszą połowę, lubinianie mieli zdecydowaną przewagę, z której wynikało jedynie to, że częściej byli przy piłce.

Golem zapachniało w 64. minucie po… pierwszym strzale w kierunku bramki Zagłębia. Marcin Radzewicz z linii pola karnego trafił w poprzeczkę. To było wszystko na co stać było Polonię.

Z tak grającym rywalem aż wstyd nie wygrać Tak pomyślał sobie pewnie Pawłowski, który rozstrzygnął losy meczu. Pomógł mu w tym Juszczyk. Bramkarz bytomian sobie tylko wiadomym sposobem przepuścił piłkę po strzale, który leciał… prosto w niego. Chwilę później nie miał już nic do powiedzenia. Pawłowski przeprowadził kapitalną akcję, którą zakończył efektownym uderzeniem.

Zagłębie pod wodzą Jana Urbana zdobyło siódmy punkt w trzecim meczu. I choć nie zrobiło tego w dobrym stylu, to liczy się tylko wynik. A ten jest jak najbardziej satysfakcjonujący.

KGHM Zagłębie Lubin - Polonia Bytom 2:0 (0:0)
Pawłowski 85, 90(+2)

KGHM Zagłębie Lubin: Bojan Isailovic – Bartosz Rymaniak, Csaba Horvath, Michał Stasiak, Costa Nhamoinesu – Łukasz Hanzel (85. Amer Osmanagic), Damian Dąbrowski, Dawid Plizga (46. Kamil Wilczek), Dawid Abwo, Szymon Pawłowski – Mouhamadou Traore (73. Deniss Rakels).

Polonia Bytom: Marcin Juszczyk – Peter Hricko (65. Adrian Chomiuk), Michal Hanek, Lukas Killar, Błażej Telichowski – Łukasz Tymiński, David Kobylik, Miroslav Barcik, Marek Bazik (61. Dariusz Jarecki), Marcin Radzewicz – Przemysław Trytko (80. Robert Wojsyk)