Polityczne potyczki: Stosunki polsko-ukraińskie, zboże, uchodźcy [POSŁUCHAJ]

Polityka zagraniczna zdominowała kampanię wyborczą przed wyborami parlamentarnymi. W ostatnim czasie doszło do ochłodzenia stosunków, zwłaszcza polsko-ukraińskich.

- Polityka zagraniczna to jest gra na wielu fortepianach – uważa Andrzej Jaroch i dodaje, że embargo na zboże z Ukrainy było słuszną decyzją:

- Działacze Konfederacji pomagali Ukraińcom - mówił Karol Michalik. Dodał, że krytycznie ocenia politykę zagraniczną w wykonaniu PiS:

- Wstyd, hańba i katastrofa. We wszystkich wymiarach - tak działania rządu ocenił Paweł Gancarz:

Mateusz Żak mówi, że marzenia, o które walczyły pokolenia Polaków, teraz idą w zapomnienie:

Marta Stożek wskazuje, że to kompletny brak polityki zagranicznej:

Jerzy Michalak uważa, że polską racją stanu jest silna Ukraina, która daje odpór Rosji. Tłumaczy jednak, że powinniśmy pomagać tylko w ramach naszych możliwości:

Przedstawiciel Bezpartyjnych Samorządowców dodał, że polityka zagraniczna to taka dziedzina, która wymaga spokoju i dyskusji pozbawionej emocji:

Karol Michalik uważa, że osoby przybywające do Polski powinny być kontrolowane. Dodał też, że powinny powstać raporty, jakich pracowników i w jakich branżach potrzebujemy:

Marta Stożek dodaje, że pracownicy są w Polsce potrzebni, jednak są też złe emocje, które rosną w społeczeństwie:

Mateusz Żak mówi, że mamy społeczeństwo starzejące się, a chcielibyśmy rozwijać swoje firmy, interesy. Dodaje, że ws. imigracji przeszkadza mu hipokryzja PiS-u:

Andrzej Jaroch uważa, że Prawo i Sprawiedliwość ma rację w tym sporze, a argumenty przedmówców są nietrafione. Dodał, że nie można się zgodzić na tryb, który narzucają Niemcy:

Paweł Gancarz mówi, że w ciągu tygodnia można wywołać wojnę z Ukrainą po tym, jak przez półtora roku im się pomagało:

Posłuchaj całego programu: