Pierwsza wygrana koszykarskiego Śląska

BT, mat. prasowe | Utworzono: 2023-10-01 23:45
Pierwsza wygrana koszykarskiego Śląska - fot. wks-slask.eu
fot. wks-slask.eu

Początek spotkania był bardzo wyrównany, a obie drużyny nie prezentowały świetnej skuteczności. Dzięki Jakubowi Niziołowi jednak to gospodarze mieli małą przewagę. Po późniejszej akcji Mateusza Zębskiego uciekali nawet na pięć punktów. Martins Laksa i Terry Henderson sprawiali, że przyjezdni ciągle byli w grze. Dzięki zagraniu Arcioma Parachowskiego po 10 minutach było 21:17. Świetny fragment Dusana Mileticia w drugiej kwarcie pozwalał gospodarzom uciec na 10 punktów. Gliwiczanie nie byli w stanie w tym fragmencie nawiązać rywalizacji. Po akcjach Hassaniego Gravetta różnica wzrosła nawet do 14 punktów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 45:31.

W trzeciej kwarcie po rzutach Martina Laksy, Łukasza Frąckiewicza oraz Koby’ego McEwena zespół z Gliwic zbliżył się na zaledwie pięć punktów. Sytuację dość szybko opanowali m. in. Mateusz Zębski i Saulius Kulvietis. Kolejna akcja Litwina oznaczała, że po 30 minutach było 62:49. Ostatnia część meczu tak naprawdę niewiele zmieniała. WKS Śląsk co prawda nie powiększał swojej przewagi, ale jednocześnie na niewiele pozwalał Tauron GTK. Sytuacja była pod pełną kontrolą ekipy trenera Olivera Vidina, która zwyciężyła ostatecznie 80:75.

Najlepszym graczem gospodarzy był Dusan Miletić z 14 punktami, 13 zbiórkami i 4 blokami. Koby McEwen zdobył dla gości 19 punktów i 7 zbiórek.

Śląsk Wrocław – Tauron GTK Gliwice 80:75 (21:17, 24:14, 17:18, 18:26)

Punkty dla Śląska: Dusan Miletic 14, Arciom Parachouski 12, Jakub Nizioł 11, Mateusz Zębski 11, Saulius Kulvietis 10, Hassani Gravett 9, Daniel Gołębiowski 7, Łukasz Kolenda 3, Aleksander Wiśniewski 3, Michał Sitnik 0, Kuba Piśla 0;

Punkty dla GTK: Koby McEwen 19, Joshua Price 17, Łukasz Frąckiewicz 12, Terry Henderson 10, Martins Laksa 7, Kadre Gray 4, Maciej Bender 4, Tomasz Śnieg 2, Aleksander Busz 0, Tomasz Palmowski 0.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.