75 tysięcy studentów rozpoczyna naukę dzienną we Wrocławiu

Sprawdzamy, jak na kolejny rok nauki nastawiają się żacy:

- Jakie nastroje? No jest lekki stres, ale myślę, że będzie dobrze. Jak się tutaj dostałem, to myślę, że się utrzymam. No ja to studiuje, bo nie mam innego pomysłu na siebie. Atmosfera studencka. Ci ludzie dają dużo motywacji i chce się jeszcze więcej studiować.

Według statystyk, którymi dysponuje miasto Wrocław, liczba studentów z roku na rok stale się zmniejsza. Młodzi ludzie nie widzą w wyższym wykształceniu aż takich wartości jak kiedyś. Co na to rektor Politechniki Wrocławskiej prof. Arkadiusz Wójs?:

- Też czytam z zaciekawieniem, trochę też z niepokojem, analizy o inspiracjach czy postawach młodych ludzi. Zastanawiając się, jak szybko uczelnia jako konserwatywny organizm jest w stanie stworzyć dla nich jakieś takie miejsce do realizacji jako naukowców... Duże wyzwanie.

Co ciekawe, akurat Politechnika w tym roku nie mogła narzekać na zainteresowanie swoją ofertą - studentów pojawiło się na uczelni nawet więcej niż w zeszłym semestrze. Widać jednak mniejsze zainteresowanie kontynuacją nauki na stopniu magisterskim.

Okres studiów wielu wspomina jako najciekawszy moment życia. Czy studentom chodzi dziś wyłącznie o studiowanie, czy wykształcenie też jest w cenie?

- Zawsze studia dają jakąś perspektywę na życie. Wydaje mi się, że chodzi o wykształcenie, ale studiowanie też ma swoje plusy. Taki fajny czas myślę. Myślę, że jakbym chciał poznać jakieś nowe rzeczy, to bym to sam zrobił. Liczę na poznanie niezwykłych ludzi i zawiązanie kontaktów na całe życie.

I choć studentów, statystycznie w skali całego kraju, jest mniej, to we Wrocławiu studiować będzie w tym roku około 75 tys. żaków.