Ekolodzy podpowiadają, jak przy okazji Wszystkich Świętych zadbać o środowisko

Na wrocławskich nekropoliach pojawia się coraz więcej osób, które przygotowują groby swoich bliskich na Wszystkich Świętych. Jakie dekoracje wybierają: żywe czy sztuczne?

"-Nie no, żywe oczywiście - chryzantemy. Bo taka tradycja jest, prawda?
- Sztuczne. Bardziej praktyczne. Dłużej wytrzymają, a nie wiadomo jaka pogoda będzie na Wszystkich Świętych. Te świeże zmrozi mróz.
- Kwiaty sztuczne są w tej chwili takie drogie, że nie opłaca się kupować, skoro te świeże są takie ładne".

Plastikowe ozdoby, zwłaszcza te tańsze, przez warunki atmosferyczne szybko się niszczą. To sprawia, że mikroplastik dostaje się do środowiska. Bruno Zachariasiewicz z Fundacji Plastformers zachęca, by nagrobki przyozdobić naturalnymi materiałami i udekorować je np. samodzielnie wykonanym stroikiem:

"Oprócz kwiatów czy roślin są takie elementy wiążące, jak np. rafia. To wszystko później, dla nas, ma swój urok, bo to też trochę jest jak przemijanie. Czyli na początku jest świeżo, a później zmienia kolory i nawet wyschnięty ma swój urok".

Jeśli już zdecydujemy się na sztuczne kwiaty, warto postawić na te lepszej jakości.

- Nie tylko plastik degraduje środowisko. Parafina używana do produkcji świec jest pochodną ropy — spalana, niekorzystnie wpływa na nasze zdrowie - mówi Radiu Wrocław Malwina Sobota, która we Wrocławiu prowadzi warsztaty ekologiczne. 

"Przebywając na cmentarzach w okresie okołoświątecznym, możemy wyjść z bólem głowy. Jest klimat, bo świeczka spełnia swoją rolę. Znicz świeci i jest pięknym symbolem, ale jego zawartość nie jest zbyt korzystna dla naszego zdrowia."

Ekologiczną alternatywą dla zniczy, mogą być np. świece sojowe, które nie wydzielają szkodliwych substancji. Pamiętajmy też, by zakupione ozdoby odpowiednio posegregować, kiedy będzie trzeba je wyrzucić do śmieci.

Posłuchaj: