Na Lipie Piotrowskiej powstanie pierwszy park?

Ida Górska, WK | Utworzono: 2023-11-21 07:34 | Zmodyfikowano: 2023-11-21 07:35
Na Lipie Piotrowskiej powstanie pierwszy park? - fot. archiwum Radio Wrocław
fot. archiwum Radio Wrocław

Miasto samodzielnie nie dysponuje jednak wystarczająco dużym terenem. Prezydent Jacek Sutryk złożył wniosek do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa o przejęcie działek na osiedlu, by w ich miejscu mógł pojawić się teren zielony. Jak duży ma być to park? To wyjaśnia Gabriela Iwińska z Biura Prasowego Urzędu Wrocławia:

- Łącznie to będzie 28 tys. m2. Nikomu to za bardzo nic nie mówi, więc takie porównanie: około 34 tys. m2 ma nasz wrocławski rynek. Można sobie to wyobrazić, że będzie to mniej więcej właśnie taka przestrzeń.

Radni Osiedlowi Lipy Piotrowskiej o powstanie parku zabiegają od 2017 roku. Co chcieliby zobaczyć na jego terenie? Tłumaczy Elżbieta Cegieła, była przewodniczącą Rady Osiedla:

- Zależy nam na zieleni wysokiej, której najbardziej nam na osiedlu brakuje. Na terenie parku powinny znaleźć się też wkomponowane w zieleń jakieś urządzenia sprawnościowe czy niewielki plac zabaw. Przeznaczenie trenu zakłada funkcję sportowo-rekreacyjną.

Miasto nad parkiem na Lipie Piotrowskiej działa już od kilku lat, mówi Gabriela Iwińska:

- Kilka lat oczywiście zajęło opracowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. To opracowanie Rada Miejska już zaakceptowała. Pan Prezydent wysłał wniosek z prośbą o udostępnienie działek, by przekazać je miastu i byśmy mogli zrobić tu piękny, nowy park.

Mieszkańcy z jednej strony cieszą się, że park najpewniej powstanie. Z drugiej strony jednak chcieliby, by ten był na większym terenie, dodaje Elżbieta Cegieła:

- Teren przeznaczony w planie miejscowym na park jest niewielki. Wyznaczono tylko niespełna 3 ha pomiędzy ulicą Kminkową a Fryzjerską. Jeden z mniejszych wrocławskich parków, Park Staszica ma dwukrotnie większą powierzchnię. I jeszcze będzie zmniejszony o wydzielenie działek drogowych.

Obecnie miasto oczekuje na odpowiedź Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w sprawie przejęcia czterech działek pod budowę nowego parku. Ta prawdopodobnie ma pojawić się w tym tygodniu.

 


Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Peter2023-11-22 12:10:27 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
Toporny pijar magistratu - podawanie powierzchni parku w metrach kwadratowych, żenada. A czemu nie w centymetrach kwadratowych, dopiero wyszłoby dużo. Prawie taki jak Rynek, tylko jeszcze sporo mniejszy, i taka propaganda za nasze pieniądze.
~Z czym do ludzi?2023-11-21 13:28:43 z adresu IP: (217.97.xxx.xxx)
"Miasto samodzielnie nie dysponuje jednak wystarczająco dużym terenem." - sprzedało już wszystko deweloperom? A mieszkańcy kupili sobie mieszkania na dawnych polach i łąkach, nieopodal dawnych pól irygacyjnych. To teraz proszę jeździć sobie na spacer do Parku Szczytnickiego!
~Peter2023-11-22 11:23:26 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
To osiedle jest 2 razy bliżej Rynku niż Leśnica, Marszowice czy Stabłowice. Położone jest między Widawą a Świniarami, więc wcale nie na końcu świata. Idąc takim tokiem myślenia, że jak wybudowano budynki na dawnych polach, to ma nie być tam żadnej infrastruktury publicznej, powinniśmy mieć nadal mury obronne i mosty zwodzone na fosie ze strażnikami, a poza nią tylko osiedla faweli. Ale wróć, przecież Stare Miasto też kiedyś powstało w polu, albo w lesie.
~Ola2023-11-21 17:11:23 z adresu IP: (193.35.xxx.xxx)
A tak poza tym, to mieszkańcy tego osiedla też płacą podatki, a osiedle powstało na bazie planów Biura Rozwoju Wrocławia. I nie powinny być wyprzedane wszystkie miejskie działki. I to nie Klin Wojszycki o pow. 63 ha, tylko ponad 2 hektary, czyli większy skwer tak naprawdę.
~Ola2023-11-21 17:06:49 z adresu IP: (193.35.xxx.xxx)
Wszyscy możemy jeździć do parku Szczytnickiego (nota bene on kiedyś też był w polu), tylko co z korkami np.? Poza tym mieszkańcy tego osiedla wygrali już w każdej edycji WBO projekty, a w większości po 2 i pewnie wygrają kolejne.