"Zabawa" przy nabrzeżu zakończyła się... zatopionym autem

JD | Utworzono: 2023-11-29 08:05 | Zmodyfikowano: 2023-11-29 08:05

fot. ilustracyjna / Radio Wrocław

Podczas nocnych wojaży przy Nabrzeżu Janówek we Wrocławiu pojazd marki BMW wpadł do rzeki wraz z kierowcą i pasażerką.

Do zdarzenia doszło 28 listopada, około godz. 22. Jak poinformował Radio Wrocław mł. asp. Rafał Jarząb -samochód, podczas wprowadzania go w tzw. poślizg kontrolowany, zsunął się i wpadł do rzeki, której głębokość szacuje się na 10 metrów. Podróżni wypłynęli z samochodu o własnych siłach i byli trzeźwi. Najprawdopodobniej dzisiaj służby będą ustalać, jak wyciągnąć pojazd z rzeki.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 1

Komentarze (3)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~Cz. Miłosz-Campo di Fiori2023-11-29 11:04:19 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)

Odpowiedz

Nie szkoda mi - ani auta w rzece, ani osób na pokładzie. Jedni walczą w obronie własnej ojczyzny, a drudzy się bawią.

zgłoś do moderacji

~Chory kraj2023-11-29 09:40:03 z adresu IP: (83.7.xxx.xxx)

Odpowiedz

Ćwiczyli desant przez Dniepr ale coś im nie pykło. Jak zwykle zresztą. Ruscy wrzucili filmik z drona jak ukry się desantowały z wozu na gąsienicach. Ukr wrzucił wsteczny nagle i przejechał po dwóch swoich. Młode byczki wpadają do Odry a tam podnieśli wiek mobilizacyjny dla kobiet do 60. roku życia. Ruscy nawet wzięli jeńca w mundurku- kobietę w ciąży.

zgłoś do moderacji

~POL2023-11-29 08:49:25 z adresu IP: (188.33.xxx.xxx)

Odpowiedz

A inne media bezkompleksowo podają narodowość i okazuje się, że ci młodzi ludzie uchylają się od obowiązku obrony własnego kraju...

zgłoś do moderacji