RWK: Patrycja Mucha, Maciej Stasierski, Kaja Szafrańska

Patrycja Mucha, krytyczka filmowa, dyrektorka artystyczna Timeless Film Festival Warsaw, autorka Na wyrywki, blogerka, podcasterka Wtem, piosenka i specjalistka ds. social media w Kino Nowe Horyzonty, przedstawi swoją listę najlepszych filmów wszech czasów. Jak piszę: “już od kilku lat myślałam o stworzeniu własnej listy najlepszych filmów wszech czasów: uwielbiam listy przeglądać, uwielbiam porównywać, wytyczać sobie nimi seanse. Powstrzymywało mnie jednak fałszywe przekonanie, że do przygotowania takiej listy nie można zasiąść, dopóki człowiek nie będzie zadowolony ze stanu swojego wyoglądania. Ale kinofilka nigdy przecież nie jest z niego zadowolona. Jak już obejrzysz wreszcie „Lawrence’a z Arabii”, to nie możesz odetchnąć z ulgą: z excela patrzy na ciebie, zaznaczony od czterech lat na żółto (w mojej legendzie „zobacz w pierwszej kolejności”) „Andriej Rublow”. Ale gdy SpoilerMaster - Podcast do słuchania po seansie ogłosił, że zbiera top 25 swoich patronek i patronów, pomyślałam: dlaczego nie zafundować sobie wreszcie tej zabawy? I zaiste, była to przednia zabawa. Było to też doświadczenie autorefleksyjne, bo musiałam zadać sobie pytania: co to znaczy dla mnie „najlepszy film”?”. Ostatecznie jej Top 25, jak sama pisze, to eklektyczny wybór, który mówi o jej wrażliwości pasjonatki kina.

Z Maciejem Stasierskim z vloga Watching Closely zrecenzujemy “Napoleona” Ridleya Scotta. I tu spoiler, Maciek pisze tak: “Ridley Scott jest jednym z moich ukochanych twórców. Ridley Scott od lat wystawia tę miłość na próbę. I chyba nie było poważniejszej, od lat, niż "Napoleon", w przypadku którego będę dużo bardziej brutalny niż mój serdeczny przyjaciel Dominik. "Napoleon" to całkiem możliwe jeden z najgorszych filmów Ridleya Scott. A przynajmniej ta jego 2,5h wersja, która właśnie trafiła do kin. Ten film jest swego rodzaju objawem choroby, która ostatnio dotknęła Ridleya. Nazywa się ona brak konsekwencji, z dodatkowymi odpryskami braku wyczucia. "Napoleon", po części z winy fatalnego montażu, jest zlepkiem scen, scenariuszowo i narracyjnie niezręcznych, które pokazują jak na dłoni, że Ridley stracił swoje mistrzowskie reżyserskie wyczucie…” CDN.

Kaja Szafrańska z vloga Jakbyniepaczec v 2.0. o grudniowym rozkładzie jazdy, zasadności “Squid Game: The Challenge”, dodamy trochę o finałowym sezonie “The Crown”, polskich produkcjach i o powrocie Brit Marling i jej niechęci do “The OA”.