We Wrocławiu zbierają zimowe buty dla bezdomnych

Akcja organizowana jest we Wrocławiu, po profesjonalnym czyszczeniu buty trafią do podopiecznych Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. A od czego się zaczęło? Opowiada Magdalena Marciniak z Pucybutów:

- Sytuacja jest dość śmieszna, bo mieliśmy swojego stałego klienta, który pewnego dnia przyniósł nam w worku 10 par butów i powiedział, że buty są w całkiem niezłym stanie, ale on już nie będzie ich nosił, że on by je nam zostawił, a my mamy zrobić z nimi co chcemy. Stwierdziliśmy, że musimy je komuś oddać.

I tak po uprzednim odnowieniu buty trafiły do Schroniska Św. Brata Alberta. Ta sytuacja miała miejsce 4 lata temu - od tego momentu co roku, Pucybuty dostarczają obuwie osobom mierzącym się z kryzysem bezdomności, naprawiając je własnymi siłami:

- Najpierw czyścimy buty klientów, a później zostajemy po godzinach żeby czyścić buty dla osób potrzebujących. To wszystko zależy od butów, ale do 30 minut na każdą parę trzeba poświęcić. Zdarza się, że zostajemy do 23 lub 24, bo do 19 grudnia musimy wszystkie buty przekazać.

A jak na razie idzie tegoroczna zbiórka?

- W tym roku mamy około 200 par i zbieramy dalej, bo zbiórka trwa do 10 grudnia, więc zachęcam do oddawania niepotrzebnych butów. Natomiast około już 30 tys. par łącznie od 4 lat przekazaliśmy.

Łukasz Zięba z Pucybutów podkreśla, że przekazywane obuwie musi być w zadowalającym stanie:

- Na pewno nie dawać butów, w których podeszwa jest pęknięta, czy np. obcas, albo są gdzieś jakieś dziurawe. Takich butów lepiej nie przekazywać, bo nie nadają się do użytku i nie można ich naprawić.

Obuwie można dostarczyć bezpośrednio do Pucybutów, przesłać je kurierem bądź przynieść do wyznaczonego punktu w jednej z wrocławskich galerii handlowych. Naprawione i odświeżone buty trafią do nowych właścicieli 19 grudnia.