Najgłębsze miejsce w Polsce ma swojego patrona

Andrzej Andrzejewski, MC | Utworzono: 2024-01-11 06:53 | Zmodyfikowano: 2024-01-11 06:54
Najgłębsze miejsce w Polsce ma swojego patrona  - fot. KGHM
fot. KGHM

Do wybuchu II wojny światowej zarządzał służbami geologicznymi w Indiach Holenderskich. W Polsce aresztowany przez Niemców i osadzony w obozie koncentracyjnym. Józef Zwierzycki po wojnie współtworzy Instytut Nauk Geologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Od wczoraj jest patronem jednego z najgłębszych szybów kopalnianych w Europie. Zdaniem Mirosława Kidonia, wiceprezesa koncernu KGHM "Polska Miedź", to nie przypadek. To właśnie dzięki uporowi tego naukowca prof. Jan Wyżykowski miał szansę odkryć złoża rudy w obecnym Zagłębiu Miedziowym. -Józef Zwierzycki pokazał nam, że wiedza i zespołowa praca są kluczowe dla osiągania sukcesów. Dzięki pionierom górnictwa miedziowego możemy dziś planować przełomowe inwestycje i cieszyć się z pozycji światowego lidera tej branży.

Szyb GG-1 w Kawicach k. Głogowa jest w Polsce najgłębszym miejscem, w którym człowiek może postawić stopę. Jego dno sięga 1348 metrów pod powierzchnią ziemi. Aby górnicy mogli stamtąd wydobywać rudę miedzi, specjalna stacja klimatyczna przez całą dobę obniża temperaturę, bo naturalne na tej głębokości termometry pokazują 50 stopni C. Co wiemy o nowym patronie tego miejsca?

-Przybył do Polski w 1938 roku po 24 latach pracy w służbie geologicznej Królowej Holandii. On był znany w świecie bardziej niż w Polsce. Odkrył wiele złóż w Indonezji - na Borneo, Jawie, Sumatrze. Nie wypłynął w latach 50-60., ponieważ nie był pupilem ówczesnej władzy.

Jan Zimroz, dyrektor naczelny ds. górnictwa w KGHM "Polska Miedź" podkreśla, że w poszukiwaniach złóż obecnego Zagłębia Miedziowego istotną rolę odegrało wielu naukowców, którym komunistyczne władze utrudniały życie. Jan Wyżykowski, odkrywca pokładów k. Sieroszowic w 1956 roku musiał złamać prawo, by dowiercić się do rudy.

 

Zdjęcia
Najgłębsze miejsce w Polsce ma swojego patrona  - 4

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.