Śląsk znów bez wygranej. Remis z Puszczą

Wojciech Klich | Utworzono: 2024-03-16 19:46 | Zmodyfikowano: 2024-03-16 19:46
Śląsk znów bez wygranej. Remis z Puszczą - fot. slaskwroclaw.pl
fot. slaskwroclaw.pl

Już w 2. minucie Śląsk mógł prowadzić. Świetny kontratak wrocławian, piłkę otrzymał Patryk Klimala, chciał zgrać do Erika Exposito, ale zrobił to jednak zbyt mocno. Jeszcze bliżej gola było w 15. minucie. Dobre dośrodkowanie w pole karne Puszczy, z piłką minął się Petkov, ale dopadł do niej Petrov. Piłka jednak odbiła się jeszcze od barku Hajdy i poleciała nad poprzeczką.

Groźnie było też w 21. minucie. W pole karne Śląska wpadł Zapolnik i teatralnie upadł po rzekomym kontakcie z Petkovem. Sędzia Karol Arys wstępnie podyktował rzut karny dla Puszczy, ale po wideoweryfikacji zdecydował się odwołać swoją wcześniejszą decyzję i dodatkowo pokazać żółtą kartkę Zapolnikowi.

Potem znów zaatakowała Puszcza. Wrzut z autu w pole karne, piłka odbiła się od kilku zawodników, aż doskoczył do niej Sołowiej. Strzał głową obrońcy obronił jednak Leszczyński. W 38. minucie sprytnie chciał uderzyć Exposito. Strzał Hiszpana nie zdołał jednak zaskoczyć Zycha.

Śląsk największe zagrożenie sprawiał z rzutów rożnych. W 43. minucie głową uderzał Petkov, ale dobrze obronił Zych. Do przerwy żadna z drużyn nie zdobyła bramki.

Na początku drugiej połowy zdecydowanie dominował Śląsk. Jednak wrocławianie nie byli w stanie zagrozić bramce Puszczy. Aż w 58. minucie dobrą dwójkową akcję przeprowadzili Nahuel i Olsen. Strzał Hiszpana obronił jednak bramkarz przyjezdnych.

Kilka chwil później Śląsk znów był blisko pola karnego rywali. Z dystansu spróbował uderzyć Pokorny, ale strzelił prosto w Zycha. W 73. minucie odpowiedziała Puszcza. Po odbiorze piłki na połowie Śląska, Zapolnik strzelił spoza pola karnego, ale dobrze interweniował Leszczyński.

Śląsk starał się zaskoczyć rywali, bardzo dobre podanie prostopadłe zaprezentował Nahuel, do sytuacji sam na sam doszedł Klimala, ale napastnika Śląska w ostatniej chwili dogonił Craciun. Klimala znów próbował jeszcze w końcówce, ale jego uderzenie z przewrotki minęło słupek bramki.

Swoich szans szukała też Puszcza, atomowe uderzenie z dystansu Thiago, zdołał jednak obronić Leszczyński.

Do końca spotkania Śląsk bił głową w mur, jednak nieskutecznie. Ostatecznie wrocławianie zremisowali z Puszczą 0:0.

Śląsk Wrocław – Puszcza Niepołomice 0:0.

Żółta kartka – Śląsk Wrocław: Simeon Petrow, Patryk Janasik; Puszcza Niepołomice: Wojciech Hajda, Kamil Zapolnik, Artur Craciun, Hubert Tomalski.

Sędzia: Karol Arys (Szczecin).
Widzów: 14 811.

Śląsk Wrocław: Rafał Leszczyński – Łukasz Bejger (46. Patryk Janasik), Simeon Petrow, Aleks Petkow, Jehor Macenko – Piotr Samiec-Talar (72. Mateusz Żukowski), Patrick Olsen (72. Petr Schwarz), Peter Pokorny, Patryk Klimala, Matias Nahuel Leiva – Erik Exposito.

Puszcza Niepołomice: Oliwier Zych - Piotr Mroziński (79. Tomasz Wojcinowicz), Artur Craciun, Łukasz Sołowiej (79. Michał Koj), Roman Jakuba – Jordan Majchrzak (83. Thiago), Wojciech Hajda (51. Jakub Serafin), Konrad Stępień, Bartłomiej Poczobut, Lee Jin-hyun (83. Hubert Tomalski) - Kamil Zapolnik.


Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Kibic2024-03-21 07:21:47 z adresu IP: (138.59.xxx.xxx)
Dobrze że nie spadli..
~saper572024-03-17 10:04:55 z adresu IP: (77.222.xxx.xxx)
Niektórzy już widzieli Śląsk w mistrzowskiej koronie...,inni myśleli o europejskich pucharach... .Ja jestem przekonany,że 6-8 miejsce tej drużynki to szczyt ich marzeń,oczekiwań i możliwości.Napastnicy zapomnieli jak się gole strzela... .Ciekawe jaka tam w szatni panuje atmosfera...?Wygląda tak,iż nie jest ona najlepsza!
~kol2024-03-17 05:26:29 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
chyba nie spadną, bo o Mistrzostwie mogą na własne życzenie zapomnieć. Nieudacznicy
~Podatnik2024-03-17 07:08:42 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
A wszyscy wrocławianie muszą się na tych nieudaczników składać - milionowe dotacje nadal płyną z magistratu. Miasto już dawno się miało pozbyć tej kuli u nogi, jaką jest WKS. Ile jeszcze mamy płacić na skórokopów?!