Nie będzie nocnej prohibicji

Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2011-08-02 08:45 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Nie będzie nocnej prohibicji - Fot. archiwum prw.pl
Fot. archiwum prw.pl

Nie będzie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach w centrum Wrocławia. Wojewoda unieważnił ten zapis. Dziś podpisane zostały dokumenty w tej budzącej kontrowersje w mieście sprawie.

Wrocławska rada miejska przyjmując uchwale wykroczyła poza swoje kompetencję - tak uznał nadzór prawny wojewody. Według prawników błędem jest zapis, że zakaz sprzedaży alkoholu po 21 ma obowiązywać tylko w sklepach - jeśli miałby obowiązywać to we wszystkich miejscach, gdzie sprzedawane są trunki, czyli również w restauracjach i klubach, a tego w uchwale nie ma.

Poza tym pojawiła się też inna wątpliwość - wrocławscy urzędnicy uważają, że Rynek ma szczególny charakter i dlatego widok pijących nocą alkohol grupek ludzi mu nie przystoi, prawnicy wojewody pytają, dlaczego ten szczególny charakter ma obowiązywać tylko od 21 do 6 rano.

- Ta argumentacja budzi wątpliwości - mówi Jarosław Perduta z Urzędu Wojewódzkiego:

Paweł Czuma z wrocławskiego magistratu powiedział Radiu Wrocław, że urząd czeka na oficjalne uzasadnienie tej decyzji:

Posłuchaj rozmowy Sylwii Jurgiel z wojewodą Aleksandrem Markiem Skorupą:


Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~bnn2011-08-03 06:51:05 z adresu IP: (90.156.xxx.xxx)
A ja współczuję żałosnym pomysłodawcom wątpliwych prawnie rozwiązań, a jeszcze bardziej radnym, którzy za pieniążki podatnika się takimi sprawami zajmują i przykładają do tego rękę. Żałosny pomysł, żałosna akcja, efekt żaden - stracony czas i zmarnowane, zresztą nie pierwszy raz, pieniądze. Szkoda, że wojewoda jeszcze nie przyjrzł się dokładnie zakazom dla ciężarówek i celowym utrudnianiem życia przez miasto(brak mozliwości wjazdu od Kątów, Strzelina, nowej obwodnicy), gdyby każda gmina zaczęła na swoim kawałku drogi ustalać jakieś godziny to wiadomo co by było.
~Polak2011-08-03 01:43:06 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
nie znaczy że u nas musi być tak samo. zresztą na wyspach jest inny system prawa
~erty2011-08-02 13:37:22 z adresu IP: (90.156.xxx.xxx)
W Irlandii jest zakaz sprzedaży alkoholu we wszystkich sklepach i na stacjach benzynowych od 21 do 9 lub 10. Nikomu to nie przeszkadza. Zakaz ten nie dotyczy restauracji, barów i tym podobnych miejsc. Nikt się tam nie bulwersuje ani nie uważa za błędny taki zapis. "jeśli miałby obowiązywać to we wszystkich miejscach, gdzie sprzedawane są trunki, czyli również w restauracjach..."
~Piotr2011-08-02 09:14:24 z adresu IP: (62.233.xxx.xxx)
Wolność do picia przez całą dobę obroniona! Szczerze współczuję sąsiadom nocnych sklepów i spóźnionym przechodniom.