Wybory prezydenckie na Dolnym Śląsku

Radio Wrocław | Utworzono: 2010-06-20 09:06 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Wybory prezydenckie na Dolnym Śląsku - Fot. Dariusz Wieczorkowski
Fot. Dariusz Wieczorkowski

We Wrocławiu zagłosował także minister kultury Bogdan Zdrojewski, który ocenia, że rzeczywista frekwencja może być niższa od frekwencji w poprzednich wyborach prezydenckich, dlatego namawia Dolnoślązaków do udziału w głosowaniu.

Lokale wyborcze zostały dziś otwarte o 6 rano. W kilku nastąpiło to z opóźnieniem związanym z brakiem pieczęci. Nigdzie jednak nie trzeba było podejmować uchwały o przedłużeniu głosowania - do lokali tych bowiem nie zgłosił się przed otwarciem żaden wyborca.

Prawie wszystkie otwarto o czasie. Nie było żadnych incydentów -  zapewnia Krajowe Biuro Wyborcze nadzorujące przebieg głosowania.

Nie ma wielkiego ruchu przed urnami w regionie legnickim. Nawet po porannych mszach w lokalach wyborczych nie kłębiły się tłumy.

W niewielkiej kolejce czekają jedynie niepełnosprawni, którzy chcą skorzystać z transportu zorganizowanego przez Urząd Miejski w Legnicy.

Wojciech Kondusza, z tamtejszego magistratu zapewnia jednak, że czas czekania na jeden ze specjalnych busów to maksymalnie 40 minut. W Legnicy niepełnosprawni mogą zamówić bezpłatny transport do lokalu wyborczego dzwoniąc pod numer (76) 721 21 00.

Najwyższą, 9% frekwencję odnotowano w gminie Ropa w Małopolsce niewiele niższą w pobliskim Grybowie. Na Dolnym Śląsku najliczniej przy urnach do godziny 8 stawili się mieszkańcy Karpacza 2,66% i Dusznik 2,64%.

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~mniejszość niemiecka2010-06-20 10:44:41 z adresu IP: (83.12.xxx.xxx)
ja już po głosowaniu