Solidarność wytacza najcięższe działa

A propos zgłoszenia do PIP'u.. Myślę że brakuje odważnych z tego względu, że ten kto by zawiadomił PIP o tym co się dzieje u Bauera to napewno wyleciał by z pracy np na podsawie redukcji etatów...

Skandal we Wrocławiu to całkiem inna sprawa, więc tu miejsca na to niema

www.prw.pl/articles/view/16925/ciag-dalszy-skandalu-posluchaj

Ale nikt z was nie zgłosił sprawy do PIPu a już dawno powinno to było nastąpić. Zdarzała się praca nawet po 16 godzin ciągiem, różne cuda na grafikach, a co najśmieszniejsze jeden drugiemu świnie podkłada :) a teraz po 5 latach zostaliście "wyruchani". Powodzenia chłopaki, choć ja bym tam teraz nie chciała wracać.

Przydała by się też jakaś kontrola PIPU w Ciechanowie. Warto by przyjrzeć się grafikom, rozliczaniu nadgodzin. Cieawe czy można też pracować np 11 dni non stop bez żadnego dnia wolnego? To tak na początek.

Jeśli Bauera stać na takie wydatki, to czemu zamknął drukarnię w Kolonii? Niemcy nie dali sobą pomiatać i Pan Bauer musiał spieprzać do Polski aby nas tu jechać- a tu się nie dają i wielkie teraz zdziwienie? Pewnie kolejną alternatywą będzie Ukraina, a jak tam się zbuntują to pewnie Chiny. Szkopom - wyzyskiwaczom i Polakom - folksdojczom życzę wszystkiego najgorszego.

TAK DOPINGUJCIE SIE:) pana BUERA STAĆ NA TO ŻE WYPIERDO..WSZYSTKICH MALKONTENTÓW I ZATRUDNI NAWET ZAGRUBĄ KASĘ ZMIENNIKÓW. pOTEM STPNIOWO ZASTĄPI ICH KOLEJNYMI FRAJERAMI. tAK TO JEST. a SWOJĄ DROGĄ... WYŚĆ DO KIBLA ŻEBY RĄSIE UMYĆ I KANAPKĘ ZJEŚĆ NIE MA CZASU? nIE DO POMYŚLENIA. zA KOMUNY LUDZIE MÓWILI WTEDY, ŻE ZAPIERD... TAKI ŻE NIA MA CZASU TACZEK ZAŁADOWAĆ

zrestrukturyzować to powinni oni Tomasz B. tego co siedzi w biurze z Dareczkiem N. siedzi to zbyt duże słowo,bo przeważnie to Budyń siedzi na maszynie i bajeruje małolaty..

Ciechanów jest z Wami

A ja myślę że sprawa jest prosta.Związki nam chyba nie za dużo pomogą.Aby istnieć musimy sprzedać swój produkt.A przecież to my musimy go wykonać.Dajmy naszemu kierownictwu dzień niech popracują na maszynach jak nas zabraknie-może znajdą przycisk start.A My na grzybki i jagódki!

wspaniały pan dyrektor twierdzi ze moze wszystkich wymienic na zbieraczy grzybów i jagód,tylko ze oni więcej zarabiają i mają go głęboko w d....może czas się ogarnąc albo zwinąc zabawki i do domu

Kącki razem ze swoimi przydupasami- do odstrzału. A ja śledzę z niecierpliwością postawę Pana Kopcia z Solidarności. Ciekawi mnie jak wiele on może zdziałać i kiedy ustąpi? Powodzenia koledzy

Kiedys policzylem sobie przepracowane godziny w miesiacu w BDN na maszynie.Wyszlo mi 160 !!. A taka nauczycielka ma ok 100. To niesprawiedliwe.

Po zwolnieniu 3 kolegów na trzeci dzień wiebali na 12 bo ludzi nie ma do pracy a oni mówią o jakiejś restrukturyzacji

Po zwolnieniu 3 kolegów na trzeci dzień pracowlismy 12gdz. bo ludzi nie ma do pracy a oni mowią o restrukturyzacji

tak, czasami stało sie przy maszynie 8 godzin, zadnej przerwy ani na jedzenie ani do toalety nie mozna bylo pojsc. a najlepsze jest to ze trzeba sie podpisywac na wejscu 2 razy pozniej w polowie pracy i pozniej jeszcze na koniec i czekac na pieczatke od pani kierwonik, normalnie smiech na sali

pracowalem w drukarni 4 lata.miałem wolny jeden weekend w misiacu. gdy przyjmowalem sie do pracy na rozmowie Dariusz N. poweidzial ze moze sie zdarzyc tak,że bedzie trzeba przyjsc do pracy w jeden weekend w miesiacu :) a tu sie okazuje,że jeden wolny weekend to ja mam wolny:) i oczywiscie zdarza sie,że pracuje tez 4 niedziele z rzedu,w drukarni to nic takiego :) chora firma ktora rzadza chorzy ludzie.

biorą tylko stare babki które są na emeryturze, a młode osoby które studia pokończyły nie mają pracy bo babki zajmują im pracę nawet prace dorywczą, a studenci zaoczni nie mają pracy i nie mają jak zarobić, ale Panie z Kadr wolą zapisywać stare Babki bo zawsze babcie jajeczka przyniosły im, ciasto upiekli i tak się kręciło a młodych odowoływali jak pracy nie było, ja pracowałam i miałam tylko 5 dni w miesiącu a stare babki miały po 25 to co to za sprawiedliwość, też mialam nosic jajeczka do biur?

weekend to my mamy jeden w miesiącu,ale pewnie grafik w kadrach jest tak zmieniany,że wszystkie mamy wolne.Niech tam PiP wpadnie to też zrobi porządek choćby z tymi dniami pracy jak można pracować 7 nocek ,zejść z ostatniej nocki o 6 rano i na następny dzień na rano czyli na 6

wolne soboty i niedziele to my mamy raz w miesiącu,ale pewnie grafik w kadrach jest tak zmieniany,że wszystkie weekendy mamy wolne.niech pip wpadnie w niedziele t

Tragedia jak można zwolnic tak bez przyczyny.Pan dyrektor w Warszawie ma wolne soboty i niedziele.Pracownicy to nie murzyni i prawa swoje mają

~lolo ty to chyba jeden z tych pajaców od Mariusza N.popracuj 12godzin i rozpisuj raporty jeden 8godz a drugi 4 ,że niby na ochotnika zostałeś a prawda jest taka ,że te 12stki są zaplanowane już miesiąc wczesniej.

A ja znam taki przypadek , że kolega musiał podpisać u kierownika introligatorni Dariusza N.zaświadczenie ,że nie będzie chodził na L-4 (chorobowe)

ja pracyje tam 6 lat i zgadzam sie z tym ze jest tam stosowany mobing psychiczny,dam przykład jakoś na początku roku wybrane osoby były wzywane do kadr i zostało im przedstawione ile dni byli na chorobowym a potem kazali podpisać ,że są dla firmy niewydajni a jak chcieli kopie to mówili ,że to tylko tak dla nich jest ten papierek i co wtedy też kilku wylali dla przykładu.Mieli wpisane redukcja etatów a zaraz nowych przyjeli.

02826, Goerlitz, Berlinerstr.32.Panie i Panowie,a pierolnijcie po prostu jednego dnia robote i tyle!!Dostaniecie inna, na 100%!!!

Znowu biadolenie forum na bolec zamknięte to teraz tu płacze.Mogłoby być lepiej ale wszędzie mogłoby być lepiej a teksty że zjeść nie ma kiedy to niezły lament,chłopaki bez przesady.

Pan dyktator czy dyrektor jak on tam ma pewnie nie myślał że tak sie sprawy potoczą. Panie Mariuszu, panu i pańskim pupilom już dziękujemy. Aż z uśmiechem na ustach do pracy idę :)

To, co dzieje się w tym zakładzie to mo0żna porównać do II wojny światowej i utworzonych w tym czasie obozów zagłady, brakuje im tylko gazu ale mają za to toluen, który w pomieszczeniach przekracza normy stężenia. Ale kto to widzi? Może ktoś widzi i udaje że nie widzi.

pracuje na produkcji i w nie jednym zakładzie pracowałem i mam porównanie o warunkach w jakich się pracuje. Prawda ze może niektóre rzeczy mozna by polepszyc.A tym co sie taka krzywda dzieje to napewno nie wiedzą w jakim gorszym bagnie można pracowac bo by tam tydzień nie wytrzymali a co dopiero 5 lat

chcę napisać ,że jest stosowany mobbing psychiczny przez ,,wodza" bo jak człowiek który ma taką poważną funkcję w tym zakładzie może kopać przedmioty. Czy to jest normalne? po drugie po co są wprowadzone raporty pracy w których podpisuje się dwóch maszynistów (chodzi mi o 12-sto godzinny tryb pracy),pracujemy po 9 dni pod rząd, brak ludzi .jesteśmy traktowani w tej firmie przedmiotowo.a co do pana obcego niech wstrzyma się od wpisywania głupot ponieważ nie ma pan pojęcia o niczym a zwłaszcza o poszanowaniu człowieka.jeszcze dodam od siebie jak można mieć przerwę skoro maszyna musi być włączona, kiedy można zjeść gdy operatorem jest osoba z UZ kiedy miała szkolenie i jak to szkolenie przebiegało.tak więc mam nadzieję a wręcz przyczynię się do tego aby związki zaistniały w tym więzieniu pozdrawiam wszystkich pracowników oprócz tych z długim uchem

pAN "obecny" to klient, który niema nic do powiedzenia a chce narobić tylko zamieszania, olać takich leszczy i ich komentarze.

to co się tam dzieje w tym zakładzie to pogwałcenie wszystkich praw człowieka .. pracowałem tam jako zleceniowiec... i szybko zrezygnowałem.. tyle co ja tam ton gazet przerzuciłem w 8 godzin to ja nie wiem czy norma tygodniowa nie jest za mała.. ludzie mdleją na magazynie na maszynach jest chyba ze 40 stopni i nikt się nie przejmuje ludźmi... tylko zapie...a jak nie to wyjazd za bramę, opowiadali mi nawet starsi pracownicy ze w zimę przy 20 st mrozie potrafili o 2 w nocy ludzi ze zlecenia do domu wysłać nie mając dojazdu do domu ... żenada rządzi tam jeden człowiek tak jak na Białorusi i nikt nie ma nic do powiedzenia

Trzymam za Was kciuki, o odszkodowania walczcie

Mówisz tyle zakładów tyle możliwości ale to nie oto chodzi kolego chodzi o podejście do pracowników tak jest w całej Polsce skoro znaleźli się inwestorzy niech przestrzegają prawa a nie szukają tyko luk żeby je obejść my nie jesteśmy niewolnikami mamy prawa a pracodawcy muszą je przestrzegać i to bezwzględnie

To nas tam trzyma że takich ludzi trzeba tępić, bo jak nie to zniszczą wszystko a ty panie obecny na pewno na produkcji nie pracujesz tylko w biurze po znajomości robotę dostałeś. Ciesz sie żę twoja matka nie miała wyjścia i nie musiała zapier.... za 40 zł za dzień.

jak się nie podoba to co was tam tak trzyma. Tyle zakładów i mozliwosci

jak moga powiedzieć, że zwalniaja z powodu redukcji stanowiska, od 3 miesięcy maszynisci pracuja bez operatorów albo z 1/2 operatora... za operatorów postawili ludzi ze zlecenia bo tak jest taniej. Wszystko jest jasne i oczywiste. Pare dni wczesniej , jeszcze w tym miesiącu przyjmuja do pracy na stanowisko operatora zupełnie nowa osobę a zwalniają chłopaka który dogina tam od 5 lat i do którego nie ma żadnych zastrzeżeń??? Jak można tak postępować z ludźmi, którzy światek piątek czy niedziel przychodzą do pracy

nie pracuje od miesiaca bo mialem juz dosc,firma coraz wieksze ma zamowienia ,nie wyrabia sie z zleceniem,same katalogi drukuja bo wiekszy zysk a zwykle gazety przeniesli do CIECHANOWA .JAKA REDUKCJA WOZKOWYCH BRAKUJE BO NIKT ZA TE PIENIADZE NIE CHCE ROBIC to daja ludzi z umowy zlecenie nawet BEZ UPRAWNIEN

trzymam za was kciuki chlopaki mam nadzieje ze w koncu cos ruszy.Robia co chca ,sprawa juz dawno powinna byc poruszona ,jaka restrukturyzacja jak firma ma coraz wiecej zlecen i ludzi brakuje.NAGLE OD DZIS WSTRZYMALI PRZYJECIA NOWYCH PRACOWNIKOW !!!BO SIE BOJA TERAZ.MIALEM ROZMOWE O PRACE MIALEM BYC DZIS przyjety powiedzieli" podziekuj kolega"

nie mamy czasu zjeść kanapki, bo jest tylko 15 minut na magazynie, a na maszynie nie mamy w ogóle przerwy. to też jest ważne! bo ludzie w brudne ręce biorą chleb, na który bardzo ciężko pracują i kosztem swojego zdrowia.

miejmy nadzieje, że zajmą się tez tym nieszczęsnym zleceniem

Oby tylko nie odbilo sie to na reszcie zalogi. A mowilem ze kupa mosci panowie a na pewno sie uda.

tak, brawo wkońcu ktoś się im postawił, wykorzystują ludzi nieźle, biorą osoby do pracy ludzie przyjeżdzają wstają rano po czym się okazuje że są odwołani na dzisiaj bo nie ma pracy i muszą wracać do domu, nikt nawet ich nie poinformował że są odwołani na dziś. Albo biorą osoby do pracy nowe nie robią im szkolenia bhp i ludzie pracują dopiero po miesiacu lub dwoch ogranizują jakieś grupowe szkolenie,już dawno Inspekcja Pracy powinna sie tym zając.

W tej drukarni ludzie nie są szanowani są traktowani strasznie. Można to określić WYZYSK WYZYSK I JESZCZE RAZ WYZYSK!!!!!!!

Szkoda, że sprawa została nagłośniona dopiero teraz i kosztem chłopaków...ale trudno. Oby ich zwolnienie nie poszło na darmo. Sobie zapewne już nie pomogą bo kto na ich miejscu chciałby wracać do tego syfu... Ale miejmy nadzieje, że pomogą chociaż kolegom, że coś się zmieni, że przestana traktować ich jak śmieci. Powodzenia chłopcy!!!! Nie odpuśćcie!!!

Brawo, w końcu ktoś zwrócił na to uwagę. Jak w naszym kraju ma być kiedyś dobrze to każdy pracownik musi być szanowany, czy to prezes czy sprzątaczka!!

No nareszcie ktoś się weźmie za ten wyzysk za tych ludzi jak ich traktują. To co tam się dzieje, jak obóz koncentracyjny pod przewodnictwem Mariusza K. Dopinguje wam chłopaki :)