Łapówki w sanepidzie

Radio Wrocław | Utworzono: 2012-01-14 08:49 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Fot. archiwum prw.pl

Przestępstwo, które przypomina scenariusz polskiej komedii "Gangsterzy i Filantropi" z pamiętną rolą Wiesława Michnikowskiego.

Inspektorka jaworskiego Sanepidu przez kilka lat wyłudzała łapówki od właścicieli firm, które kontrolowała. Nie brała pieniędzy, ale - w zamian za łagodne traktowanie podczas kontroli - bezpłatnie korzystała miedzy innymi z usług fryzjerów czy wizażystów.

Bez jakichkolwiek opłat wynosiła wędliny z lokalnej masarni. W czasie inspekcji jednej z restauracji nie pogardziła nawet resztkami jakie pozostały na stołach po weselu.

Kobiecie grozi teraz do 8 lat więzienia.

Drukuj artykuł