Tragiczny finał rodzinnej kłótni

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2012-06-01 10:28 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Tragiczny finał rodzinnej kłótni - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Wczoraj późnym wieczorem oficer dyżurny policji otrzymał informację o tym, że przy ul. Kazimierza Wielkiego najprawdopodobniej doszło do morderstwa.

- Zanim nasz patrol wszedł do mieszkania zabójca sam przyznał się do winy - wyjaśnia podinspektor Sławomir Masojć.



Przesłuchanie podejrzanego rozpocznie się dopiero za kilka godzin, gdy 35-letni mężczyzna zostanie wyprowadzony z Izby Wytrzeźwień.

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~ech..2012-06-02 11:14:21 z adresu IP: (37.31.xxx.xxx)
a od kiedy to przestępcow pakuje sie do wytrzeżwiałki? przecież to bezprawie...a wyprowadzić to można sztandar:-) kto to pisał..matko!
~do jak rany2012-06-01 21:24:46 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Legnica (może w przciwieństwie do Wrocka) ma wywietrzałke do której pakuje się przestępców. A synuś się pewnie zdrzaźnił ze prezentu nie dostanie.
~jak rany...2012-06-01 14:14:44 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Od kiedy to panie dziennikarz zabójcę umieszcza się w Izbie Wytrzeźwień? Wymysły, wymysły...