Pracownicy Chung Hong w stolicy

| Utworzono: 2012-07-16 16:05 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Pracownicy Chung Hong w stolicy - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Domagali się interwencji w sprawie zwolnionych w zeszłym tygodniu pracowników.

Kiedy 30 osób zaczęło blokować wejście i wyjście z budynku agencji, do protestujących zeszła rzeczniczka Roma Sarzyńska-Przeciechowska, tłumacząc, że oni są tylko zarządcą strefy i nie mają żadnych możliwości prawnych, aby ingerować w sprawy firmy.

Związkowcy nie przyjęli tego do wiadomości i doszło do przepychanek. Dopiero po interwencji wiceprezesa ARP, który obiecał, że zwróci się z pismem do zarządu Chung Hong, protestujący rozeszli się do domów.

Jutro związkowcy mają się spotkać z wicemarszałek sejmu, Wandą Nowicką.

Reklama

Komentarze (9)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~balcerowicz2012-07-18 15:24:12 z adresu IP: (77.252.xxx.xxx)
film dokumentujący protest: http://youtu.be/Uqasz7qtefk najlepsza jest pani, która szczerze mówi, że ARP jako zarządca strefy... nie może wymagać przestrzegania prawa (pracy).
~qwertyuiop @trzy2012-07-18 12:13:15 z adresu IP: (77.65.xxx.xxx)
robią zadymy? wszystkie działania Inicjatywy Pracowniczej były legalne i przewidziane przez polskie prawo. STRAJK też jest rzeczą normalną. W interesie pracodawców jest by związki działały prężnie, te marne podwyżki nic by nie ujęły wyzyskowi jaki staje się zystkiem kapitalisty. Zresztą zrzucimy się na niego wszyscy - do 2016 roku państwo polskie obiecało LG dotację w wysokości 66 milionów $ !!!
~trzy2012-07-18 10:21:21 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
może i tak, jakby 80% podjęło walkę (w tym również w sejmie, aby minimalna była 2000 brutto) i do tego byłyby dobre argumenty za, bo zadowolony pracownik to dobry pracownik, każdemu byłoby lepiej. A z drugiej strony jak chinczycy inwestują w polsce to niech i dadzą polski zarząd, który zna nasze prawo i nasza kulturę, a nie trzymają wszystko w swoich rękach i podjemują chińskie decyzje.
~do trzy2012-07-17 16:51:04 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
jakby te proporcje zostały odwrócone i 80% walczyłoby o to co im się należy, a 20% siedziało cicho, to wszystkim byłoby lepiej. to nie pracodawcy są nam potrzebni tylko my im, zarząd Chung Hong bez pracowników długo by nie pociągnął.
~marek2012-07-17 11:54:57 z adresu IP: (83.8.xxx.xxx)
Chciałem tam złożyć papiery w tym całym chung hong ,ale się rozmysliłem nie chce być przez nich wyzyskiwany.
~trzy2012-07-17 10:24:41 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Wszedzie tak jest. tylko trzeba zapytać ile jest miejsc pracy dzięki temu i ile osob jest zadowolonych. Może z 80%? A pozostali robią zadymy.
~trzy2012-07-17 10:23:37 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Wszędzie jest tak samo. Ludzie mają pracę, 80% jest zadowolonych. Jednak pozostałe 20% wszczyna akcje, burdy bo jest im źle. Na strefie jest bardzo bardzo dużo związkow zawodowych, które pracują z pracodawcami i jakoś potrafią po ludzku się dogadać. Tutaj chodzi o coś więcej. Chcą się pokazać w mediach, chcą aby o nich mowiono. Może Pana Gazdę rozpoznamy siedzącego w sejmowej ławce?
~oels2012-07-17 09:19:14 z adresu IP: (77.252.xxx.xxx)
strefa ekonomiczna= obozy pracy XXI wieku
~Damian2012-07-16 19:36:27 z adresu IP: (31.6.xxx.xxx)
Znam realia pracy w specjalnej strefie ekonomicznej i popieram was całym serduchem!