Wyciek kwasu na Brochowie

| Utworzono: 2012-08-19 17:07 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Wyciek kwasu na Brochowie - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Na stacji kolejowej z cysterny wyciekał kwas siarkowy. W rezultacie okazało się, że wypływ groźnej dla zdrowia substancji jest niewielki.

Mimo to wezwano straż pożarną.

- Trzy jednostki są na miejscu i usuwają resztki kwasu - powiedział Radiu Wrocław dyżurny miejskiej straży pożarnej.

Po około godzinie akcja została zakończona. Nikomu nic się nie stało.

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Xyzz2012-08-20 14:29:56 z adresu IP: (83.22.xxx.xxx)
Straż pożarną wezwali pracownicy PKP, na samym osiedlu nikt nawet nie wiedział o wycieku. Nawet wozy straży pożarnej przyjechały na stację od strony Księża Wielkiego (Radwanic) bo od Brochowa nie ma wjazdu na teren stacji towarowej. Po za tym kwas solny co najwyżej może wypalić trawe czy uszkodzić metalowe elementy torowiska i nic więcej. Zagrożenie dla mieszkańców praktycznie żadne - nikt tu strachu się nie najadł.