Tragedia koło Kamiennej Góry

Piotr Słowiński | Utworzono: 2012-08-21 15:37 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Tragedia koło Kamiennej Góry - Fot. Piotr Słowiński
Fot. Piotr Słowiński
Tragedia koło Kamiennej Góry - 0

Po 14:00 policja otrzymała telefon od przypadkowej osoby, która podczas spaceru zauważyła w wodzie dwójkę dzieci, które nie dają znaku życia.

Na miejsce natychmiast przyjechały wszystkie służby, ale na ratunek było już za późno.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że powodem śmierci 12 i 13 latki było nie utopienie, a porażenie prądem, bo w wodzie znaleziono kabel niskiego napięcia.

Co uszkodziło kabel? Niewykluczone, że wczorajsza wichura, ale na razie służby tego nie potwierdzają.

Mieszkańcy Krzeszowa są w szoku. O zaniedbanie obwiniają energetyków:

To już drugi wypadek z prądem w okolicach Kamiennej Góry. W 1997 roku dwóch chłopców wracających z ogniska weszło na wiszący tuż nad ziemią przewód. Obaj stracili nogi i odnieśli ciężkie poparzenia. Jednak przeżyli. Dziś są dorosłymi ludźmi. Nastolatki z Krzeszowa miały mniej szczęścia.

Ewa Groń ze spółki Tauron Dystrybucja poinformowała, że energetycy nie znają na razie szczegółowego przebiegu zdarzenia.

Zapewniła, że służby energetyki sprawdzają, co było przyczyną i jak doszło do tego tragicznego wydarzenia. Ewa Groń dodała, że na ten moment możemy tylko wyrazić niezwykły żal i ubolewanie, że doszło do tak tragicznego wypadku.

W drodze do rodzin dziewczynek jest policyjny psycholog.

Na miejscu jest prokuratura i policja.

 

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~xxx2012-08-21 18:24:57 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
ta jedna dziewczynka to była moja koleżanka z klasy
~slarwar2012-08-21 17:38:37 z adresu IP: (94.231.xxx.xxx)
Kolejny wypadek tego rodzaju w okolicy Kamiennej Góry. Kilkanaście lat temu chłopak stracił nogi . . .