Trwa dramat powodzian

Służby na zalanych terenach patrzą w niebo i przygotowują się na ewentulne intensywne opady. Wicestarosta zgorzelecki Jerzy Zagajski mówi, że poziom rzek jest monitorowany i na razie jest bezpiecznie.

Mieszkańcy doszczętnie zniszczonych Radomierzyc sprzątają po wielkiej wodzie i nie mają już nawet siły na to żeby się bać:

Do nadejścia nowej fali przygotowuje się też elektrownia Turów. Zabezpieczne są wały w okolicy uszkodzonego zbiornika na Witce.

Odbudowanie wałów przeciwpowodziowych, zabezpieczenie zapory na Witce, naprawa zerwanej drogi ze Zgorzelca do Bogatyni - to najpilniejsze prace nazalanych terenach. Tereny popowodziowe odwiedził minister obrony Bogdan Klich:

Był już w Markocicach - dzielnicy Bogatyni , która najbardziej ucierpiała w powodzi. Wszędzie tam w usuwaniu skutków powodzi pomagają żołnirze.

Dziś pożegnanie strażaka, który zginął w sobotę podczas akcji ratunkowej w Radomierzycach. 55-letni Andrzej Traczewski strażak z Gronowa osierocił dwóch synów.