RAT: Wrześniowe przemyślenia trenera

Dariusz Sidor | Utworzono: 2012-10-01 15:16 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Start w Borównie, na dystansie 113 km za nami. Grupa spisała się nadzwyczaj dobrze.

Nie tylko osiągając, jak na debiutantów, bardzo dobre wyniki, ale także bardzo dobrze wypadła wizerunkowo. Założenia wstępne: „nie gorzej niż…”, które wydawały się przerażające na odprawie - w trakcie startu mogły budzić wesołość.

Grupa RAT była dobrze przygotowana, podczas zawodów nie popełnili błędów, a zajęte miejsca uplasowały ich od razu w grupie zaawansowanych triathlonistów. W wymiarze sportowym dziewczęta: Kinga i Olimpia okazały się znacznie lepsze od chłopców.

Kinga zajęła 3 miejsce w kategorii, a Olimpia 4 (ten sam czas!). Po krótkim, tygodniowym odpoczynku rozpoczęto przygotowania do  maratonu.

Tak też będzie wyglądał wrzesień i październik - dużo biegania, mniej jazdy na rowerze, pływanie na poziomie podstawowej wytrzymałości.  Mariusz jako pierwszy z grupy wypełnił zalecenie trenerskie i ukończył  maraton w Warszawie.

Miesiąc temu pisałem: „Oczekiwania są duże”. Nie zawiodłem się. Grupa pokazała się z jak najlepszej strony i jestem pewien, że gdyby skupić się w najbliższych sezonach tylko na startach na krótszych dystansach, to w sposób trwały i zdecydowany rozpoczęła by walkę miejsca na podium w kategoriach wiekowych.

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Ater2012-10-03 17:33:55 z adresu IP: (46.169.xxx.xxx)
sport i sport wyniki też są