Lubin: Nauczyciel pobił ucznia?

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2013-02-26 09:56 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Lubin: Nauczyciel pobił ucznia? - fot. arch. prw.pl
fot. arch. prw.pl

Nauczyciel jednego z lubińskich gimnazjów wychowywał ucznia przy użyciu siły.

Jak dowiedziało się Radio Wrocław w czasie lekcji, po krótkiej sprzeczce pedagog wykręcił nastolatkowi ręce i przewrócił go na podłogę.

Dyrektorka szkoły Krystyna Głowacka, przyznaje, że do tej pory nauczyciel nie miał problemów z opanowaniem emocji:



Mimo, że dyrektorka szkoły nie poinformowała policji zdarzeniu. Śledczy od wczoraj badają okoliczności sprawy. Pracownicy komendy - ze względu na dobro
postępowania - na obecnym etapie nie chcą ujawniać, kto złożył doniesienie.

Reklama

Komentarze (13)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~rodzic2013-03-28 06:10:05 z adresu IP: (80.51.xxx.xxx)
Jak nie lubicie bądź nie dajecie sobie rady z młodzieżą w szkole idźcie do innej pracy.Jestem w szoku jak marne to autorytety,wychowują naszą młodzież.Wszak rozum to potęga!!! Zaczznijcie go używać Panowie pedagodzy.
~beti do jtcj2013-03-21 19:28:31 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
hej koleś przyjdź pouczyć do gimnazjum to pogadamy wtedy. i nie wypowiadaj się jak nie masz pojęcia o nauczaniu- a raczej wychowywaniu tych dzieci w gimnazjum- bo rodzice tego w ogóle nie robią!! a my mamy często problemy z nimi
~JCTJ2013-03-08 23:11:23 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Ludzie, skąd w was tyle agresji? To własnie "świetny" przykład dla małolatów.
~beti2013-03-07 16:14:31 z adresu IP: (46.204.xxx.xxx)
A PROPOS WYPRASZANIA UCZNIA Z KLASY- W GIMNAZJUM UCZEŃ JEST NIELETNI I NIE WOLNO GO WYPROSIĆ Z KLASY PONIEWAŻ NAUCZYCIEL JEST ZA NIEGO ODPOWIEDZIALNY- WIEC SIEDZI TAKI JEDEN DEBIL Z DRUGIM, G...ROBIĄ, ROZPIEPRZAJĄ CALA LEKCJE, ALE MUSZĄ TAM SIEDZIEĆ. SAM BYM TAK ZROBIŁ JAK TEN NAUCZYCIEL.BRAWO!
~belfer2013-02-26 21:37:46 z adresu IP: (5.104.xxx.xxx)
jako pedagog doskonale rozumiem zachowanie owego nauczyciela. Bezstresowe wychowanie w przeświadczeniu posiadania miliona przywilei i braku możliwości w egzekwowaniu obowiązków doprowadza do tego, że to dziecko wychowuje często rodzica pokazując jemu kto ustala zasady gry. Z domu przykład przenosi się na szkołę, później inne płaszczyzny i ludzie powołani do kształtowania młodego charakteru mają związane ręce. Niebawem skończy się to tym, że dzieci opuszczą szkołę, do pracy nie będzie im się chciało iść bo rodzice jak nie wymagali tak dalej nie będą wymagać i będziemy posiadać rzeszę roszczeniowo nastawionych do świata obywateli. Kiedyś nikt nie robił problemy z tego, że dziecko za złe zachowanie było skarcone, w domu poprawiono. Bardzo szybko można było zrozumieć co wolno a czego nie. Dawajmy jeszcze więcej praw dzieciom w szkole, zachwycając się ich wybrykami a kubły na głowie nauczycieli będą ich obowiązkowym nakryciem zamiast togi lub dekla :)
~mem2013-02-26 17:47:10 z adresu IP: (176.111.xxx.xxx)
rodzice bachora powinni mu porządniej w domu poprawić, nie uwierze, ze chłop sam z siebie nie wytrzymał.... gimnazjaliści powinni regularnie batem po uszach dostawac to coś by może z nich wyrosło
~Piotr2013-02-26 12:36:12 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
Brawo dla nauczyciela! To gimnazjalne bydło często TYLKO w taki sposób należy wychowywać.
~Ewelina2013-02-26 11:27:14 z adresu IP: (94.231.xxx.xxx)
Dokładnie tak jak pisze "Adam". Przecież od uczniów należy wymagać "tylko" by umieli się zachować. Przecież szkoła jest obowiązkiem dla nich, ale nie uczęszczanie na zajęcia. W ramach nauki życia w społeczeństwie powinna być przy drzwiach np. w recepcji osobna lista obecności dla uczniów, żeby było wiadomo że uczeń przyszedł do szkoły z godnie z obowiązkiem prawnym jaki na nim ciąży. Obecność na konkretnych zajęciach jest jak obecność na danym stanowisku pracy, a więc jego brak skutkuje takimi samymi konsekwencjami. Jego nie właściwe zachowanie również. Szkoła powinna być po prostu konsekwentna i tyle. Dlatego jestem również za wprowadzeniem monitoringu z zajęć aby obie strony nie czuły się pokrzywdzone.
~Adam2013-02-26 11:26:47 z adresu IP: (94.231.xxx.xxx)
ja nie rozumiem, ktokolwiek kto tylko mi przeszkadza na lekcji jest wypraszany z zajęć. Słownie. Jeśli uczeń nie słucha to zawiadamia się interwencję ochronę obiektu. Tak jak na Uczelni. Nauczyciel to nie treser i nie ma wyręczać rodziców z roli wychowywania a ma przekazać jedynie materiał. Jeśli w szkole nauki jazdy kursant źle się zachowuje, wyzywa to co robi egzaminator? No oczywiście wyrzuca go z kursu. Wyrzucenie z kursu, z zajęć, z sali jest właśnie formą WYCHOWANIA W SPOŁECZEŃSTWIE. Przecież nie winnego to nie spotyka. Jeśli nauczyciel nie spełnia moich oczekiwań to tak jak na studiach, szukam wiedzy sam, lub interweniuję u dyrektora.
~filip2013-02-26 10:58:57 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Szkoda mi nauczyciela, bo przez małego debi** będzie miał problemy:/ bezstresowe wychowanie dopiero zacznie zbierać żniwo...
~Średniowiecze2013-02-26 10:47:18 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Każdy walczy tym, co ma najlepiej rozwinięte. Jeśli taki ma być model współczesnej szkoły, to proszę na korytarzach oficjalnie zamontować pręgierze.
~ryhor2013-02-26 10:17:28 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
to gówniarz go musiał w rwić
~Markus2013-02-26 10:01:20 z adresu IP: (65.49.xxx.xxx)
po pierwsze to... trzeba dowiedziec sie co, jak i dlaczego. ALE, wykrecanie rak i obalanie na ziemie to normalka w kontaktach z policja bez wzgledu na wiek... po drugie to BARDZO DOBRZE! mial czekac az mu uczniowie kubel na glowe zaloza a zajscie sfilmuja i umieszcza w internecie??! Lac gowniarzy i patrzec czy rowno puchnie!