Tragiczny wypadek karetki

Leszek Mordarski | Utworzono: 2013-04-07 08:24 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Tragiczny wypadek karetki - Fot. archiwum prw.pl
Fot. archiwum prw.pl

Do wypadku doszło około 23 w sobotę. Karetka jechała na sygnale, ale na skrzyżowanie wjechała przy czerwonym świetle. Kierowca osobówki miał światło zielone. O przyczynach i ewentulnej odpowiedzialności za wypadek wypowiedzą się biegli.

Sanitarka po zderzeniu uderzyła w przystanek tramwajowy, a następnie wbiła się w słup trakcyjny. Jechały w niej 3 dorosłe osoby i noworodek. Na miejscu zmarł kierowca karetki - jego reanimacja nie przyniosła rezultatu.

Reanimowany był także noworodek - jemu udało się przywrócić akcję serca. W ciężkim stanie został odwieziony do szpitala. Obecnie stan dziecka jest stabilny. Noworodek, jest na obserwacji na klinikach przy Skłodowskiej Curie. Dziecko było transportowane z Wałbrzycha.

Obrażenia odnieśli także dwaj ratownicy medyczni oraz kierowca i pasażer osobówki. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Skutki wypadku udało się usunąć około 3 nad ranem.


Komentarze (7)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~smutny2013-04-08 00:40:04 z adresu IP: (83.8.xxx.xxx)
Dajcie spokój politykierstwu. Zdarzyła się niesamowita tragedia. Zginął młody , inteligentny, wykształcony i cudowny chłopak. Ratownictwo było całym jego życiem i niosąc pomoc złożył z niego ofiarę. Bartuś był wyjątkowy i na zawsze pozostanie w naszych sercach.Bardzo będzie nam Ciebie brakować. Do zobaczenia na dyżurze tam u góry.
~Limciu2013-04-07 22:52:57 z adresu IP: (79.162.xxx.xxx)
W Wałbrzychu jest bardzo dobry oddział noworodkowy, jest i w Świdnicy (20 km). Jednak tego noworodka wieźli do kliniki przy AM. Widocznie to było wyjątkowo chore dziecko. Pytanie jest tylko dlaczego wieźli go karetką 90 km skoro jest pogotowie lotnicze ? Nawet nie biorąc pod uwagę niebezpieczeństw w samym Wrocławiu, to od lat wiadomo, że droga między Wałbrzychem a Wrocławiem (K35) jest jedną z najniebezpieczniejszych w kraju.
~emeryt312013-04-07 15:17:01 z adresu IP: (79.186.xxx.xxx)
mieszkam blisko dużego skrzyżowania ze światłami to często widzę jak nasi potrafią utrudniać jazdę karetkom. A potem dzwonią do radia dlaczego karetka tak długo.
~Do goryla2013-04-07 15:03:33 z adresu IP: (78.30.xxx.xxx)
Przeczytaj proszę informację na temat szpitala w walbrzychu, później się wypowiadaj
~goryl2013-04-07 13:54:15 z adresu IP: (83.5.xxx.xxx)
Widzę wszyscy komentatorzy tradycyjnie znają się na wszystkim. Trudno, żeby w każdym mieście pow. 100 tys. mieszkańców był ten sam sprzęt medyczny co w mieście pow. 300 tys., który byłby używany doraźnie. Ale my Polacy znamy się na kazdej sprawie .
~TAURUS2013-04-07 12:00:44 z adresu IP: (213.195.xxx.xxx)
Szpital dla dzieci na Gaju został zlikwidowany lata temu a więc wałbrzyszanie hulają do Wrocka. I będzie jeszcze lepiej. W szpitalu zlikwidowano oddz. dziecięcy udzielający pomocy dorażnej. Zresztą co tu dużo mówić, solidaruchy zlikwidowały miasto to na c..j komu szpitale.
~Reforma walbrzyska2013-04-07 11:44:45 z adresu IP: (151.248.xxx.xxx)
Tragedia. Tylko dlaczego dziecko musiało być przewiezione z super walbrzyskich szpitali, może ktoś rozliczy reformę szpitali w Walbrzychu, przecież była cudowna, a nie ma kto leczyć dzieci w ponad 100 tysięcznej wiosce, gdzie jest prokurator, bo w POlitykierów już nie wierze