Parkowanie po wrocławsku (Wideo)

Dariusz Wieczorkowski | Utworzono: 2013-04-22 09:34 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Parkowanie po wrocławsku (Wideo) -

Miejsce akcji? Wrocław.

W roli głównej brama przed jednym z wrocławskich żłobków. Na filmie widać, jak powiedzenie, że kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada, nabiera nowego znaczenia.

Bo oto pani, która zaparkowała dosłownie "na wejściu" do żłobka została zastawiona przez inny samochód. I zrobił się problem z wyjazdem.

Zobacz również:

Trudna sztuka parkowania (Zdjęcia)


Komentarze (9)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~......2013-04-23 17:27:32 z adresu IP: (88.156.xxx.xxx)
A na dodatek to nauczycielka historii :D
~olo2013-04-23 07:52:19 z adresu IP: (83.20.xxx.xxx)
Hamstwo zwalczamy hamstwem, innego skutecznego sposobu nie ma!
~nick2013-04-22 14:43:31 z adresu IP: (62.141.xxx.xxx)
Buhahaha jeszcze ten tekst na koniec: "ciekawa jestem kto to taki inteligentny" Ale siara na cały internet, a miasto na pewno i jeszcze poprawiła stając na kopercie. Wstyd, żal i obiciach.
~Andrzej2013-04-22 12:04:42 z adresu IP: (80.50.xxx.xxx)
No raczej na raz byś nie wyjechał, akurat w tym samochodzie się koła skręcają z przodu.
~lermax2013-04-22 10:02:00 z adresu IP: (94.2.xxx.xxx)
przeciez to na raz sie dalo wyjechac...wystarczy w lusterka patrzec, jednak nie wszyscy powinni miec prawo jazdy.
~Crosis2013-04-22 09:56:25 z adresu IP: (192.138.xxx.xxx)
prawo jazdy to jej pewnie mąż kupił. A potem i tak wjechała na kopertę... Eh, karać to za mało. Urywać lusterka - nie wolno...
~karolina2013-04-22 09:42:03 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
a kto tej pani dał prawo jazdy? ja nie widzę problemu z wyjazdem ...
~Policaj2013-04-22 09:40:36 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Niestety to już codzienność, auta spod Hotelu Wrocław na powstańców na lawetę Straż Miejsca zabiera w mig, ale nikt nie zainteresuje się ulicach - to co tam się dzieje to prawdziwy dramat.
~piotr2013-04-22 09:37:51 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
O Boże....