"Psychiatryki" zrywają umowy

Decyzję o zerwaniu kontraktów prawdopodobnie podjmą wszystkie placówki psychiatryczne należące do marszałka. Do wspólnej akcji zamierzają przyłączyć się także pozostałe placówki.

Szefowie szpitali szykują dokumenty - umowy mają być wypowiedziane z końcem lipca - zostało zatem zaledwie kilka dni. Co dalej? - kontraktu nie można zerwać z dnia na dzień - obowiązuje trzymiesięczny okres wypowiedzenia. W tym czasie pacjenci będą przyjmowani tak jak do tej pory.

I znowu pytanie co dalej?  Medycy chcą nowego konkursu i podniesienia stawek - teraz należą one do najniższych w kraju, w sąsiednim Opolu - NFZ za jednego pacjenta płaci każdego dnia o 50 złotych więcej.

- To niezrozumiałe i niesprawiedliwe, nasze szpitale przynoszą straty, nie da się tak leczyć - powiedział nam wicemarszałek województwa Jerzy Łużniak.

Dolnośląski Fundusz odpowiada, że negocjowanie nowych stawek jest planowane na koniec roku.