Policyjny pościg ulicami Wrocławia

Funkcjonariusz będący po służbie zauważył na stacji paliw w Leśnicy mężczyznę podejrzewanego o serię kradzieży paliwa. Gdy stwierdził, że złodziej ponownie odjechał bez zapłaty za ropę, ruszył w pościg za prowadzonym przez mężczyznę Fordem Transitem.

Złodziej zmierzał w kierunku centrum miasta. Gdy zobaczył, że jest obserwowany, wjechał na chodnik, uderzył w znak drogowy i stojący śmietnik.

Następnie już na Podwalu uderzył w usiłujący go zatrzymać radiowóz oraz inne auto osobowe. Dalej uciekał ulica Tęczową, gdzie zatrzymał samochód i zaczął uciekać pieszo...

O całej akcji opowiada nadkom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji:

Teraz 32-latek znajduje się już w areszcie. Prokuratura zarzuca mu co najmniej dziewięć podobnych kradzieży i atak na policjantów. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.