Koń jaki jest, każdy widzi (Posłuchaj)

Pierwsze gonitwy za nami. Walka była wyjątkowa zacięta. W wyścigu przez przeszkody publiczność była świadkiem zaciętej rywalizacji na najwyższym poziomie. Konie biegły w podobnym tempie i ciągle zamieniały się kolejnością. Różnice na mecie wynosiły kilka centymetrów. Do kas ustawiały się więc kolejki po zakłady. Wytrawni gracze byli dobrze przygotowani. A czym sugerują się początkujące kibice?

W ubiegłym roku w partynickich stajniach było 120 koni, w tym 170. Zwiększyła się także pula nagród w sezonie: rok temu mieliśmy 1 300 000 zł, teraz 1 900 000 zł.

Początek sezonu na Partynicach to doskonały moment do lepszego poznania pięknych zwierząt, które od najdawniejszych czasów służyły człowiekowi. Czy znamy je dobrze? Czy tylko z obrazków? Czy rozumiemy czy tylko tresujemy? Dlaczego koń pomocy szuka właśnie u człowieka? Odpowiedzi na te pytania poszukiwał i rozwiązania odkrywał Jerzy Sawka a pytała Anna Fluder.

Dziennikarz, zaklinacz koni, dyrektor Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych toczy opowieści m.in. o wsiadaniu na konia z płotu, o włóczędze wierzchem przez góry Montany i ujarzmianiu najdzikszych koni.

Końskie uszy i oczy - nie lekceważmy zmysłów

Henryk i Jerzy, bracia dwaj - rysujący konie

Polonistyka we Wrocławiu - kowbojskie podróże

Z końskiego grzbietu - góry Montany

Zaklinacz koni - ujarzmianie folbluta Sang Janga

Więcej o historii Sang Janga, innych koniach, metodach naturalnych i niezwykłych efektach treningów prowadzonych przez Jerzego Sawkę na stronie: jerzysawka.com